Częścią pomostu jest dok z poręczą, do którego można wpłynąć kajakiem oraz pochylnia z rolkami.
W czwartek oficjalnie oddano do użytku pływający pomost, który będzie ułatwiać kajakarzom wysiadanie po zakończeniu spływu. Konstrukcja znajduje się między elektrownią wodną a mostem nad rzeką Wadąg (okolice ujścia do rzeki Łyna w Lesie Miejskim). Lokalizacja, jak można się domyślić, nie została wybrana przypadkowo.
Zdarzało się, że ktoś wpadał do wody
– Tylko na tym odcinku mamy płaski brzeg i niską skarpę — tłumaczy Jacek Lendzian, właściciel firmy wypożyczającej kajaki i zarazem jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia. – Mimo w miarę dogodnych warunków kajakarze mieli trudności z wydostaniem się na brzeg, nie mogli się niczego przytrzymać, co było dla nich niekomfortowe. Zdarzało się nawet, że ktoś wpadał do wody.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS