Na początku pierwszego seta obie ekipy grały punkt za punkt (7:7). Później to jednak Skra przejęła inicjatywę. Po skutecznym bloku Karola Kłosa na tablicy świetlnej widniał wynik 14:9. Podopieczni Harry’ego Brokkinga próbowali odrabiać starty, ale ostatecznie to gospodarze triumfowali 25:22.
Po zmianie stron, gra nie uległa zmianie. Po wyrównanym początku (7:7), bełchatowianie po raz kolejny “odskoczyli” rywalom. Po ataku Dicka Koya prowadzili 13:8. W drugiej części seta gospodarze zdobywali punkty seriami, żeby ostatecznie po błędzie w polu serwisowym Jakuba Urbanowicza, wygrać 25:17.
ZOBACZ TAKŻE: 51 punktów w dwóch meczach. Znakomity początek sezonu siatkarza reprezentacji Polski (WIDEO)
Siatkarze beniaminka – mimo przegranych dwóch pierwszych setów – nie załamali się. Po ataku Jake Hanesa BBTS prowadził 11:8. Skra szybko jednak wyrównała (11:11). Obie ekipy grały punkt za punkt, ale w drugiej części seta znów dali o sobie znać Joela Banksa. Spotkanie skutecznym atakiem zakończył Aleksander Atanasijevic.
To pierwsze zwycięstwo PGE Skry w tym sezonie, po tym jak bełchatowianie przegrali w 1. kolejce PlusLigi z Aluronem CMS Wartą Zawiercie (2:3).
PGE Skra Błechatów – BBTS Bielsko Biała 3:0 (25:22, 25:17, 25:19)
PGE Skra: Aleksandar Atanasijevic, Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Dick Kooy, Filippo Lanza, Grzegorz Łomacz – Kacper Piechocki (libero) – Wiktor Musiał.
BBTS: Roland Gergye, Jake Hanes, Jan Urbanowicz, Dawid Woch, Mateusz Zawalski, Jan Zimmermann – Dominik Teklak (libero) – Kornel Formela, Radosław Gil, Daulton Sinoski.
PN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS