A A+ A++

Początek meczu w Lubinie zwiastował zaciętą rywalizację. Żaden z zespołów nie potrafił wypracować sobie kilkupunktowej przewagi. Do czasu, kiedy Illa Kowalow skutecznie zablokował Artura Szalpuka (13:10). To nie podłamało jednak warszawian, którzy nie tylko odrobili stratę, ale wyszli na dwupunktowe prowadzenie po błędzie w ataku Adama Lorenca (13:15). Goście nie roztrwonili już tej przewagi, ostatecznie wygrywając premierową odsłonę 25:21.

Siatkarze Piotra Grabana napędzeni zwycięstwem w pierwszym secie, znakomicie zainaugurowali kolejną partię. Po bloku Andrzeja Wrony prowadzili już 9:3. Z dobrej strony prezentował się Linus Weber, który oprócz punktów z ataku, dołożył skuteczną zagrywkę. W dużej mierze, to właśnie dzięki niemieckiemu atakującemu warszawianie wygrali drugiego seta 25:17.

ZOBACZ TAKŻE: Marek Magiera: Klasyka gatunku

Po dwóch przegranych partiach lubinianie nie zwiesili głów. Zaczęli od mocnego uderzenia. Po asie serwisowym Jędrzeja Kaźmierczaka prowadzili już pięcioma “oczkami”. Nie trwało to jednak długo, bo gospodarze nie potrafili poradzić sobie z piekielnie mocną zagrywką Kevina Tillie (11:11). W kolejnych minutach obie drużyny grały punkt za punkt, a o końcowym triumfie Projektu zdecydowała końcówka. W niej więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, którzy po ataku Piotra Nowakowskiego wygrali 25:23 i w całym meczu 3:0.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Weber, który zdobył 14 punktów.

Cuprum Lubin – Projekt Warszawa 0:3 (21:25, 17:25, 23:25)

Cuprum Lubin: Grzegorz Pająk, Aleksander Berger, Jędrzej Kaźmierczak, Adam Lorenc, Ilia Kowalow, Paweł Pietraszko – Kamil Szymura (libero) – Remigiusz Kapica, Wojciech Ferens, Kajetan Kubicki.

Projekt Warszawa: Kevin Tillie, Piotr Nowakowski, Linus Weber, Artur Szalpuk, Andrzej Wrona, Jan Firlej – Damian Wojtaszek (libero) – Jurij Semeniuk, Mateusz Janikowski.

PN, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpotkanie z Kingą Magdoń w bocheńskiej książnicy
Następny artykułGiakoumakis nowym piłkarzem Skorży?