Słynne ogrodzenie przy ul. Słowackiego już nie stoi w poprzek chodnika i nie zagradza przejścia. Wspólnota mieszkaniowa rozebrała je, ale… tylko częściowo. Nadzór budowlany domaga się usunięcia pozostałego fragmentu płotu i grozi karami, ale mieszkańcy są nieugięci.
Sygnał w sprawie płotu ustawionego w poprzek uczęszczanego chodnika otrzymaliśmy w czerwcu ub.r. Dzwonił oburzony mieszkaniec ul. Słowackiego 3 skarżąc, że ogrodzenie postawione przez mieszkańców wspólnoty z sąsiedniego bloku nr 7 odcina ludziom przejście, z którego od lat korzystali, skracając sobie drogę do kościoła, parku, szkoły. Osiedlowi przeciwnicy takiego rozwiązania zwrócili się w tej sprawie m.in. do powiatowego nadzoru budowlanego. Z kolei we Wspólnocie Mieszkaniowej „Słowackiego 7” przekonywali, że długo zwlekali z decyzją o ustawieniu ogrodzenia, ale gdy zimą na nierównym chodniku położonym na ich terenie poślizgnęli się ludzie, zaczęli się obawiać, iż zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za czyjś uszczerbek na zdrowiu i poniosą tego finansowe konsekwencje, choć to nie oni zbudowali chodnik. Zapewniali, że ogrodzenie powstało na terenie będącym własnością wspólnoty, a oni działali zgodnie z prawem. Na dowód powoływali się na zgodę jaką wydał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie w 2012 r. (wtedy też rozpoczęto budowę ogrodzenia). Tyle, że WUOZ wydał zgodę na odgrodzenie się wspólnoty z trzech stron, a ogrodzenie ostatecznie stanęło (w 2023 r.) z jeszcze jednej strony, a działo się to w czasie, gdy w Chełmie obowiązywały już zapisy uchwały krajobrazowej. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla miasta Chełm wydał decyzję o rozbiórce tej części ogrodzenia, jako powstałej niezgodnie z zapisami uchwały krajobrazowej. Wspólnota Mieszkaniowa „Słowackiego 7” odwołała się do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Lublinie, który jednak utrzymał decyzję PINB w mocy. Rozstrzygnięcie WINB wspólnota zaskarżyła więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale sąd skargę oddalił. Wspólnota w końcu niedawno rozebrała część przęseł i przesunęła siatkę tak, że już nie stoi ona w poprzek chodnika, a ludzie znów mają możliwość przejścia – wąskim przesmykiem. Ale według inspektorów nie załatwia to sprawy, bo decyzja nadzoru nie została wykonana tak, jak należy. Potwierdziła to kontrola przeprowadzona przez inspektorów PINB 4 września br., która zakończyła się upomnieniem dla wspólnoty. Według inspektorów rozebrano 5 przęseł, pozostawiając 4, które też powinny być rozebrane.
– Nasza decyzja została wykonana częściowo, a ogrodzenie od strony Słowackiego 3 ma być rozebrane w całości – mówi Jacek Osmoła, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Chełm. – Jeśli tak się nie stanie rozpoczniemy postępowanie egzekucyjne, które może zakończyć się ukaraniem grzywną.
Henryk Nowakowski, prezes Wspólnoty Mieszkaniowej „Słowackiego 7”, nie zgadza się z interpretacją inspektorów nadzoru budowlanego.
– Część ogrodzenia, którą wcześniej przesunęliśmy o półtora metra w granicę naszej działki, rozebraliśmy, aby dostosować się do uchwały krajobrazowej – mówi H. Nowakowski. – Natomiast tej części ogrodzenia, która stała już wcześniej nie zamierzamy rozbierać. (mo)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS