A A+ A++

We wtorek 16 stycznia w Muzeum Ziemi Szubińskiej doszło do trzech projekcji filmu dokumentalnego fabularyzowanego pod tytułem Płomień wolności – budzyńska epopeja. Pierwsze dwa pokazy odbyły się dla młodzieży szkolnej, a trzeci dla mieszkańców Szubina. W planach druga część filmu.

Film Płomień wolności – budzyńska epopeja opowiada o wydarzeniach, do których doszło na ziemi budzyńskiej w trakcie Powstania Wielkopolskiego. Pokazano między innymi nastroje panujące u obywateli polskich, zajęcie budynków urzędu miasta, poczty oraz policji w Budzyniu oraz przejęcie z rąk żołnierzy niemieckich pojazdu pancernego. W nagraniach wzięli udział aktorzy amatorzy, w skład których wchodzą członkowie grup rekonstrukcji historycznych, potomkowie powstańców oraz ochotnicy. Film musiał zostać nakręcony dwa razy, ponieważ przez awarię w trakcie montażu, pierwotne nagranie zostało uszkodzone. Zdjęcia odbywały się na terenie oraz w okolicach Budzynia.

Pokaz filmu rozpoczęła dyrektor muzeum Kamila Czechowska witając przybyłych szubiniaków. Następnie głos przejął współtwórca filmu Jan Danielewicz, który przybliżył, jak wyglądały poszukiwania źródeł do scenariusza. – Cała akcja trwała łącznie pięć miesięcy, udało nam się dotrzeć do potomków powstańców, listów oraz dzienników – mówi twórca filmu. Dodał też, że wiele tekstów wypowiadanych przez aktorów pochodzi właśnie z pozyskanych źródeł, przy czym redakcja dialogów była bardzo ograniczona. Cały scenariusz został napisany w trzy miesiące przez reżysera filmu Hannę Danielewicz, a za zdjęcia i montaż odpowiada Sławomir Janiszewski.

W ciągu dnia odbyły się trzy pokazy filmu, o godzinie 9.00 i 11.00 film mogła obejrzeć młodzież z pobliskich szkół. Na liczbę dwustu widzów złożyli się uczniowie Szkoły Podstawowej nr. 1 w Szubin, szubińskiego liceum, podstawówki w Królikowie oraz młodzież z Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Szubinie. Zaś o godzinie 16.00 odbył się pokaz dla mieszkańców Szubina, nie zabrakło też przedstawicieli władz gminnych.

– Film ten jest zrealizowany głownie pod kontem młodzieży, by krzepić w nich patriotyzm, jestem zadowolony tym, że młodzież żywo interesowała się wydarzeniami z filmu – zaznaczył Jan Danielewicz. Dodał też, że młodzież ma już wiedzę na temat Powstania Wielkopolskiego oraz cieszy się, że tym filmem mógł ją jeszcze wzbogacić.

Poza projekcją Płomienia wolności na widzów czekały też kulisy powstania filmu. Można było zobaczyć między innymi wpadki z planu. Po filmie Jan Danielewicz podziękował wszystkim za uwagę w imieniu swoim oraz aktorów biorących udział w nagraniach. Twórca dodał, że w planach jest już drugi film o tytule Straceńcy wolności. Opowiadać ma on dalsze losy Powstańców Wielkopolskich.

Kamil Rutkowski

Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolitolog: Partie są w proszku. Kampania ruszy w połowie lutego
Następny artykułKasy samoobsługowe wcale nie są super