A A+ A++

Zawodniczki Królewskich Płock, niestety, po raz kolejny zostają bez punktów.  Po zażartej wymianie ciosów i wątpliwych decyzjach sędziego, mecz z drużyną Forty Piątnica zakończył się przegraną płocczanek.

6 czerwca płockie piłkarki ponownie udały się na Podlasie. Tym razem zawodniczki Królewskich Płock trafiły do Piątnicy, gdzie zmierzyły się z miejscowymi Fortami.

Spotkanie lepiej rozpoczęły przyjezdne, które w pierwszych 10 minutach stworzyły sobie trzy dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Najbliżej była Aleksandra Synowiec, jej uderzenie obok bramkarki zatrzymało się na słupku bramki.

fot. Michał Grzembski

Ostatni kwadrans pierwszej części był pełen dynamiki i bramkowych akcji. W 34. minucie Marta Hućko obroniła uderzenie i dobitkę napastniczki Fortów. Chwilę później płocczanki wyszły na prowadzenie za sprawą Synowiec, która wykorzystała podanie od Klaudii Łyzińskiej.

Wyrównanie przyszło błyskawicznie, gdy długie wybicie od bramkarki przejęła napastniczka gospodyń i w sytuacji sam na sam z Hućko, piątniczanka pewnie umieściła piłkę w bramce. Niestety, ponownie trener Królewskich miał pretensje do arbitra, który nie zauważył wyraźnej pozycji spalonej u zdobywczyni bramki.

fot. Michał Grzembski

Druga część spotkania to szalone ataki z obydwu stron i zabójcze 7 minut, w których trakcie padły 3 bramki. Kwadrans po rozpoczęciu pomarańczowe straciły piłkę podczas kontrataku i miejscowe ponownie wykorzystały sytuację sam na sam.

Dwie minuty później powinien być ponownie remis, gdy uderzenie Klaudii Łyzińskiej odbiło się od poprzeczki i wpadło do bramki. Jednak z niewiadomych przyczyn arbiter spotkania nie zaliczył gola, twierdząc, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej, czemu przeczyła nawet reakcja zawodniczek z Piątnicy. W następnej akcji na listę strzelczyń raz jeszcze wpisała się Synowiec, wykorzystując dośrodkowanie od Natalii Borowskiej.

fot. Michał Grzembski

Chwilę po wznowieniu ze środka boiska, gospodynie ponownie wyszły na prowadzenie, zdobywając bardzo podobną do poprzednich bramkę. W końcówce spotkania w dobrej sytuacji znalazła się jeszcze Borowska, ale w ostatnim momencie powracająca obrończyni wybiła jej piłkę spod nóg.

Forty Piątnica – KS Królewscy Płock 3:2 (1:1)
Bramki: 36., 65. Aleksandra Synowiec
KS Królewscy Płock: M. Hućko (60. A. Potrzebska), K. Ejman, A. Zając, O. Stasińska, K. Łyzińska (K), J. Asakowska, W. Wiączek (60. D. Kusa), J. Janiszewska, O. Gołębiewska, N. Borowska, A. Synowiec

Sponsorem Klubu Sportowego Królewscy Płock w sezonie 2020/2021 jest PKN ORLEN.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat Olkusz: Bezpłatne badania prenatalne
Następny artykułKolarstwo. Tour de Suisse. Andreas Kron wygrał szósty etap