A A+ A++

Jak informowaliśmy, do płockiego zakładu firmy Dr. Oetker wkroczyła łódzka prokuratura, a policjanci zabezpieczali komputery i kserowali dokumenty. Sprawą zajęli się dziennikarze śledczy programu Anity Gargas.

W środę, 18 października br. otrzymaliśmy anonimowo informację, że do płockiego oddziału firmy Dr. Oetker wkroczyła policja, która działa pod nadzorem prokuratury. Według naszego informatora, funkcjonariusze zabezpieczali sprzęt komputerowy, a także kserowali dokumenty. Trwało to wiele godzin, również w czwartek. Jak dodał nasz informator, policjanci byli z wydziału ds. przestępczości gospodarczej łódzkiej policji.

Krzysztof Bukowiecki, Rzecznik Prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi potwierdził, że takie działania w płockiej firmie miały miejsce, jednak z uwagi na dobro postępowania, nie przekazuje szczegółowych informacji o jego przedmiocie.

Tymczasem 9 listopada br. TVP wyemitowała „Magazyn Śledczy Anity Gargas”, w którym poruszono sprawę zakładu produkcyjnego Dr. Oetker, mieszczącego się na osiedlu Ciechomice w Płocku.

Jak udowodniono w reportażu, produkty tej firmy były „odświeżane”, poprzez przetapianie przeterminowanych produktów i ponowne pakowanie oraz sprzedawanie z nową datą ważności.

– Wyjmowany jest towar i wrzucany do kadzi. Kadzie jadą do topielnika, w topielniku jest rozpuszczany i z powrotem jest pakowany z nową datą – tłumaczy anonimowo pracownik firmy.

I faktycznie, np. czekoladowa polewa jest przez pracowników wyjmowana z opakowania i wrzucana do dużego, metalowego pojemnika. Następnie pojemnik trafia do pomieszczenia, w którym panuje temperatura około 50 st. C. Tam roztapia się przez dwa dni i… ponownie trafia do nowych opakowań, z nową datą ważności. Wszystko widać na filmie zarejestrowanym przez osobę, która przebywała na terenie zakładu produkcyjnego Dr. Oetkera.

Jak się okazuje, filmy nagrywali przez kilka lat pracownicy, jako zabezpieczenie, że wykonywali jedynie polecenia przełożonych. Produkty miały przerabiane daty ważności, ponieważ w innym przypadku nie zostałyby odebrane przez hipermarkety (te przyjmują towary z co najmniej 50-75 proc. pozostałej daty ważności). Towar musiałby zostać zutylizowany, a to duża strata dla firmy.

Takie procedury obowiązują w płockim zakładzie co najmniej od 2012 roku. Dziennikarze dotarli do e-maila z niemieckiej centrali firmy Dr. Oetker do zarządu płockiego zakładu produkcyjnego z tego roku, w którym jest wyraźny nakaz przetapiania przeterminowanego towaru i mieszania go z nowym. Podobny e-mail, ale z 2015 roku i w sprawie innego produktu ostrzegał, aby nie naklejać nowej naklejki na starą, lecz przepakowywać towar. W dokumencie z 2018 roku zawarta jest natomiast instrukcja, jak usuwać z butelek datę ważności i nadrukowywać nową. Ostrzegano, aby przesłaną instrukcję kasować.

W czerwcu 2022 pracownicy NSZZ Solidarność poprosili o spotkanie zarząd niemieckiej firmy, aby porozmawiać o nieprawidłowościach. Nie udało im się to.

Rzecznik Dr. Oetkera w Niemczech przesłał dziennikarzom oświadczenie, że produkty tej firmy nie były przepakowywane w zakładzie produkcyjnym w Płocku i takie przypadki (poza jednym, testowym, a dotyczącym ekstraktu waniliowego) nie są im znane. Nikt z przedstawicieli ani niemieckiego, ani polskiego oddziału tej firmy nie chciał rozmawiać przed kamerą. Prezes płockiego oddziału na widok dziennikarzy odjechał.

Krzysztof Bukowiecki, Rzecznik Prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi przekazał przed kamerą podobną informację, jak nam – prokuratura jest na wstępnym etapie śledztwa. Dodał, że śledztwo prowadzone jest m.in. w kierunku przestępstw przeciwko środowisku, przestępstw z art. 286, czyli oszustwa, jak również przestępstw w zakresie wiarygodności dokumentów. Zgromadzone materiały mają pozwolić na precyzyjne określenie zarzutów.

Policja i prokurator w płockiej firmie. „Zabezpieczyli komputery, kserowali dokumenty…”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł44-latek próbował uciec przed policjantami
Następny artykułRaków Częstochowa przegrał 1:2 w Lizbonie ze Sportingiem CP w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Europy