O tym smutnym rekordzie poinformował w poniedziałek rano dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, Stanisław Kwiatkowski. Choć liczba pacjentów ze zdiagnozowanym koronawirusem nieznacznie się zmniejsza, oddział intensywnej terapii nadal ma pełne obłożenie.
Według stanu na 23 listopada o godz. 8.30, w szpitalu wojewódzkim znajduje się 393 pacjentów, w tym 102 ze zdiagnozowanym wirusem SARS CoV-2 oraz 25 oczekujących na wynik testu. Najwięcej osób zakażonych przebywa na oddziale płucnym (38), na oddziale zakaźnym jest obecnie 28 osób, a na pozostałych oddziałach – 25 osób. Pełne obłożenie ma OIOM, na którym obecnie znajduje się 11 osób. Użycia respiratora wymaga 15 pacjentów.
– Niestety, w ciągu ostatniego weekendu było 11 zgonów wśród osób zakażonych, to od dawna się nie zdarzało – przyznał dyrektor płockiego szpitala, Stanisław Kwiatkowski.
Wszyscy zmarli pacjenci mieli choroby współtowarzyszące i przebywali w szpitalu pod respiratorem.
Sytuację w szpitalu utrudnia konieczność wykorzystania izolatek przy poszczególnych oddziałach na potrzeby pacjentów z Covid-19. Zaradzić temu może uruchomienie szpitala tymczasowego, które zaplanowane jest na 1 grudnia br.
– W pierwszym etapie planujemy udostępnienie 48 łóżek. Co prawda, rekrutacja jeszcze trwa, ale z dotychczasowych zgłoszeń powinniśmy zapewnić kadrę medyczną. Brakuje nam jeszcze anestezjologa, dlatego na razie nie ruszy OIOM w szpitalu tymczasowym – wyjaśnił dyrektor Kwiatkowski.
Jak dodał, większość ze zgłaszających się pracowników medycznych zakłada pracę na poszczególnych dyżurach, a nie pełnym kontrakcie. Są wśród nich pracownicy szpitala wojewódzkiego, ale i lekarze z Gdańska czy ze Śląska.
Szpital tymczasowy w Płocku gotowy do końca miesiąca. ORLEN kupił też karetkę [FILM, ZDJĘCIA]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS