Policjanci zostali wezwani na interwencję do 81-latki w środę wieczorem. Poszkodowana zgłosiła, że na jej telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta i podała się za pracownicę poczty. Poprosiła seniorkę o podanie dokładnego adresu, bo została skierowana do niej korespondencja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i banku. Płocczanka bez zastanowienia podała swoje dane.
– Po kilkunastu minutach na telefon stacjonarny seniorki zadzwonił mężczyzna przedstawiający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. W rozmowie przekazał kobiecie, że jej mieszkanie jest pod obserwacją gangu i jej pieniądze są zagrożone – relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej komendy policji.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS