Na szczególną uwagę zasługuje tu powstanie dwóch sztandarowych obiektów, czyli stadionu Arena Lublin i pływalni Aqua Lublin.
Myślę, że konia z rzędem temu, kto dziś wyobraża sobie nasze miasto bez tych charakterystycznych budowli, które na stałe wrosły w lubelski pejzaż. To oczywiście sprawiło, że obie w tej dwunastce się znalazły.
Dlaczego głosuję na Arenę Lublin? Odpowiedź jest prosta – ten stadion zapewnił Lublinowi świetną promocję nie tylko w Europie, ale też na świecie. Wcześniej poważne imprezy omijały nasze miasto szerokim łukiem, gdyż nie było obiektu, który spełniałby wymagania do rozgrywania zawodów na najwyższym poziomie. Dwa największe w tym czasie stadiony – przy Al. Zygmuntowskich i na Wieniawie – przypominały raczej skansen niż coś, na czym można grać. Ten stan rzeczy zmieniło właśnie wybudowanie Areny Lublin. Stadion o pojemności 15,5 tys. widzów powstał na byłych terenach lubelskiej cukrowni i jest uważany za jeden z najlepszych obiektów tego gabarytu w Europie. Dysponuje też bardzo dobrą infrastrukturą, bo wybudowano dwa boiska treningowe – jedno o sztucznej, drugie o naturalnej nawierzchni. Inwestycję rozpoczęto w grudniu 2012 r., a zakończono niespełna dwa lata później. Początkowo na co dzień grały tam trzecioligowe drużyny Lublinianki i Motoru. Po spadku tej pierwszej pozostał tylko Motor. Wiosną sezonu 2016/2017 gościnnie występowali tu też piłkarze ekstraklasowego wówczas Górnika Łęczna.
Dysponowanie takim stadionem sprawiło, że w 2017 r. Lublin został jednym z miast gospodarzy rozgrywanego w naszym kraju piłkarskiego Euro U21. Grała tu grupa, w której rywalizowała reprezentacja Polski – byli w niej także Słowacy, Szwedzi i Anglia, lecz ta ostatnia na lubelskim stadionie nie wystąpiła. Wprawdzie sportowo nie było dobrze, bo nasi reprezentanci nie wyszli z grupy, ale organizacyjnie wszystko wypadło znakomicie. Miasto żyło tym turniejem, a Lublin – poza kibicami z całej Polski – odwiedziło też kilka tysięcy fanów ze Szwecji, przyjechali także Słowacy. Naturalnie skorzystały na tym hotele i restauracje. Z pewnością długo w pamięci lublinian pozostanie marsz ubranych w barwy narodowe fanów skandynawskiej drużyny z centrum miasta na stadion.
Opinia o zaangażowaniu władz z prezydentem Krzysztofem Żukiem na czele, a także profesjonalnej postawie działaczy oraz służb sprawiła, że kolejna wielka impreza trafiła do naszego miasta. Tym razem Lublin został jednym z miast gospodarzy piłkarskich mistrzostw świata U20. Wprawdzie w 2019 r. Polacy nad Bystrzycą nie grali, ale kibice i tak mieli co oglądać, bo na Arenie Lublin odbyło się aż dziewięć spotkań. Gościliśmy m.in. reprezentacje Hondurasu, Kolumbii, Nowej Zelandii, Senegalu, Urugwaju, Tahiti czy Norwegii. To właśnie w barwach Skandynawów wystąpiła wschodząca gwiazda światowego futbolu – dziś zawodnik Borussii Dortmund – Erling Haaland, który zaaplikował Honduranom aż dziewięć bramek. Muszę dodać, że tym razem też sukces organizacyjny był ogromny, impreza była transmitowana do ponad 100 krajów, a jak powszechnie wiadomo, promocja przez sport jest jedną z bardziej skutecznych.
Naturalnie nie tylko piłkarze grali na lubelskim stadionie, występowały tu także ich koleżanki po fachu. Podczas meczu eliminacyjnego do mistrzostw Europy z Hiszpanią na Arenie Lublin padł rekord frekwencji – jeśli chodzi o żeńską reprezentację – bo mecz obserwowało 7528 widzów.
Na lubelskim stadionie odbywały się też mecze rugby z udziałem reprezentacji Polski, występowali również na nim ekstraklasowi Budowlani. Gościliśmy także naszą kadrę narodową w futbolu amerykańskim, która zmierzyła się z Rosją. Naturalnie to nie wszystkie zawody sportowe, jakie rozegrano na tym stadionie, a przecież odbyło się na nim także wiele imprez kulturalnych. Mieści się tu także Centrum Historii Sportu w Lublinie.
Muszę wspomnieć o jeszcze jednej sprawie – powstanie Areny Lublin niejako wymusiło uporządkowanie przestrzeni publicznej wokół niej. Niektóre ulice przebudowano, inne powstały, wzniesiono także nowy most nad Bystrzycą.
Basen z bajerami
Niedaleko stadionu powstał kolejny obiekt, z którego wszyscy mogą być dumni, i ja jestem także. Mam tu na myśli oddaną do użytku w 2015 r. Aqua Lublin – aquapark o futurystycznym kształcie, dysponujący basenem olimpijskim – jednym z najnowocześniejszych w Europie. W zasadzie można powiedzieć, że jest to cały kompleks sportowy, bo łączy się z krytym lodowiskiem, a tuż obok stoi hala sportowa i mniejsza pływalnia H2O. Wracając do basenu olimpijskiego, to ma on wymiary 50 x 25 m i zainstalowane wszelkiego rodzaju zdobycze techniki, jakie mają w tego typu obiektach zastosowanie. Jest wyposażony w ruchome dno oraz służący do treningu kanał przepływowy z przeciwprądem, a wszystko, co się dzieje pod wodą, można śledzić przez olbrzymią panoramiczną szybę.
Trybuny mogą pomieścić 2,1 tys. widzów. Wprawdzie do tej pory nie było na tej pływalni imprez tak wysokiej rangi jak na Arenie Lublin, ale wiele poważnych zawodów już się tam odbyło. Między innymi nasze miasto było gospodarzem zimowych mistrzostw Polski seniorów, młodzieżowców i juniorów, głównych mistrzostw Polski seniorów i młodzieżowców, a także innych zawodów o zasięgu międzynarodowym, ogólnopolskim i regionalnym. Poza tym zawodnicy i zawodniczki mają tu znakomite warunki do treningu, co oczywiście przekłada się na wyniki, bo AZS UMCS Lublin z takimi gwiazdami w składzie, jak m.in.: Wiktoria Czarnecka, Jan Hołub, Kacper Kich, Mariusz Stolarski, Konrad Czerniak czy Jan Świtkowski, jest najlepszą drużyną w kraju.
Nie samym sportem wyczynowym jednak Aqua stoi. Jest tam także cały kompleks basenów rekreacyjnych, zjeżdżalnie wewnętrzne i zewnętrzne, jacuzzi, saunarium, strefa fitness, a do tego prawdziwy raj dla dzieci. Tak więc niezależnie od wieku i umiejętności na Aqua Lublin każdy może coś dla siebie znaleźć.
PLEBISCYT SUPERMIASTA
GŁOSUJEMY! NAJWIĘKSZY SUKCES LUBLINA TO…
W tym roku mija 30 lat od pierwszych w historii III RP wyborów do rad gmin. Nasze miasta pokonały w tym czasie gigantyczną drogę, a utworzenie samorządów to jeden z największych sukcesów odnowionej Polski.
Z okazji tej niezwykle ważnej rocznicy zapraszamy Was do udziału w plebiscycie Supermiasta. Razem z Wami chcemy się zastanowić (i wybrać), co nam się najlepiej w ciągu tych 30 lat udało.
Przedstawiamy Wam 12 propozycji. Od Was zależy, co okaże się największym hitem 30-lecia lubelskiej samorządności. Zapraszamy do głosowania i do podróży w czasie. Warto sobie przypomnieć, jaką drogę przebyliśmy od 1990 r. i z czego jesteśmy w Lublinie najbardziej dumni.
Głosowanie potrwa do 30 kwietnia. Wyniki ogłosimy 8 maja.
12 sukcesów Lublina. Głosujcie!
1. Arena Lublin i Aqua Lublin.
Dwie inwestycje sportowe, dzięki którym Lublin może organizować międzynarodowe zawody.
2. Teatr NN i Teatr Stary.
Powstanie tych dwóch wyjątkowych instytucji na stałe zmieniło lubelską kulturę.
3. Deptak i rewitalizacja Starego Miasta.
Dzięki tym inwestycjom centrum Lublina pokochali turyści i mieszkańcy.
4. Rewolucja w komunikacji miejskiej.
Pożegnaliśmy stare ikarusy i przesiedliśmy się do klimatyzowanych autobusów.
5. Port Lotniczy Lublin.
Długo wyczekiwana inwestycja, która była potrzebna naszej turystyce i gospodarce.
6. Uczelnie wyższe atrakcyjne dla studentów zagranicznych.
Dzisiaj co 10. student w Lublinie jest obcokrajowcem.
7. Droga ekspresowa z Lublina do Warszawy.
Inwestycja, która zdecydowanie skróciła czas podróży do stolicy.
8. Sukcesy piłkarek ręcznych MKS-u Lublin.
22 razy wywalczyły tytuł mistrzyń Polski.
9. Lubelska Wyżyna IT.
Prawie 10 tys. miejsc pracy. Dziś Lublin w tej dziedzinie jest szóstym ośrodkiem w kraju.
10. Walka o Europejską Stolicę Kultury.
To czas rewolucji kulturalnej i mentalnej, która wyzwoliła w mieszkańcach energię i dumę z własnych osiągnięć.
11. Wielkie festiwale kulturalne.
Carnaval Sztukmistrzów, Konfrontacje Teatralne, Jarmark Jagielloński czy Inne Brzmienia to uznane marki w Europie.
12. Utworzenie strefy ekonomicznej.
Dzięki niej w Lublinie odbudował się przemysł. Powstały m.in. firmy motoryzacyjne.
TUTAJ możesz zagłosować!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS