Bez niespodzianki w kolejnym meczu Olimpii Sulęcin w II lidze, tym razem na tarczy z Sulęcina powrócili siatkarze Stali Grudziądz. Grudziądzka Stal to przedostatni zespół rozgrywek, który do Noteci Czarnków traci zaledwie dwa punkty.
Lecz siedem do kolejnego zespołu. Nie dziwne jest więc, że kibice przybyli do hali I LO w Sulęcinie spodziewali się szybkiego i łatwego zwycięstwa. Początek spotkania mógł ich jednak lekko oszołomić. Grający bez kompleksów goście szybko wyszli aż na sześciopunktowe prowadzenie (2:8), które jednak równie błyskawicznie stracili. Przy zagrywkach Mateusza Lewoca przewaga stopniała do dwóch punktów (6:8) co spowodowało, że szybko o czas poprosił trener Stali Grudziądz. To pobudziło jeszcze zawodników Stali do walki (7:11), jednak przy stanie 8:12 na boisku zamiast popełniającego błędy w ataku Grzegorza Turka pojawił się Sebastian Kostrubski.
Ta jedna drobna zmiana wystarczyła tego dnia aby odmienić początkowy obraz spotkania. Co prawda Stal zdobyła jeszcze drugi punkt bezpośrednio z zagrywki, ale Olimpia z akcji na akcję zaczęła się rozkręcać – od stanu 9:14, głównie dzięki dobrej grze w obronie doszła rywali na jeden punkt: 13:14 i o czas ponownie poprosił trener gości.
Nic to jednak nie dało, ponieważ Olimpia wyszła na prowadzenie 15:14 i nie oddała go już do końca – nie tyle seta, co całego spotkania. Ostatecznie tę partię żółto-niebiescy wygrali do 20 lecz aż trzynaście – z punktów zdobytych przez Stal było po błędach Olimpii. Tylko pierwsza odsłona tego meczu była tak zacięta, tylko w niej Stalowcy zdobyli dwa punkty bezpośrednio z zagrywki i raz blokiem. W pozostałych partiach punktowali jedynie po atakach, lub błędach gospodarzy.
W kolejnych Olimpia: szybko budowała gigantyczną jak na ten poziom rozgrywek przewagę (12:4, 20:9) w drugiej partii, kontrolowała przebieg seta do połowy partii trzeciej, by następnie włączyć „drugi bieg” i odjechać rywalom. Końcowy wynik oddaje przebieg tego spotkania. Z istotnych informacji należy wspomnieć o debiucie w pierwszej szóstce na poziomie drugoligowym juniora Olimpii – Fabiana Leitermeiera, który w dotychczasowych meczach wchodził do gry z kwadratu dla rezerwowych, czy też „sto lat” odśpiewane dla Arkadiusza Nawrota – jednego z głównych zawodników Stali Grudziądz, który swoje urodziny tego dnia obchodził w mieście… w którym się urodził.
Fabian w całym spotkaniu zdobył siedem punktów, zaś najskuteczniejszym zawodnikami Olimpii byli – Sebastian Kostrubski (13 pkt) Tomasz Polczyk (12 pkt) oraz Dawid Cyfer (5/5 w ataku) Po stronie Stali Grudziądz najlepiej zaprezentowali się: Nawrot (8pkt), Makowski (5pkt przy 83% skuteczności) oraz Maciej Malkiewicz (5 pkt, przy zaledwie 16% skuteczności w ataku) MVP Spotkania został Rafał Maluchnik STS Olimpia Sulęcin – Stal Grudziądz 3:0 (25:20, 25:16, 25:15)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS