A A+ A++

Artykuł automatycznie przetłumaczony z Google News

Naomi Osaka to jedna z najbardziej utytułowanych tenisistek na świecie, zdobywczyni czterech tytułów wielkoszlemowych. Mimo młodego wieku, Japonka zyskała już wielu fanów i stała się inspiracją dla wielu młodych sportowców. Teraz Osaka ujawniła swoje plany związane z tenisową przyszłością po ciąży.

Naomi Osaka zasiadała ostatnio przed kamerami programu „Today” i opowiadała o swojej ciąży oraz planach na przyszłość. Japońska tenisistka poinformowała, że zamierza powrócić na korty już w przyszłym roku, po urodzeniu swojego pierwszego dziecka. Nie ukrywa, że będzie to dla niej wyzwanie, ale jednocześnie jest podniecona perspektywą powrotu do tenisowej rywalizacji.

Osaka podkreśliła również, że wie, że to nie będzie łatwe zadanie. Planuje jednak, żeby ciąża nie stanowiła przeszkody dla jej kariery tenisowej i chce jeszcze długo grać na najwyższym poziomie. Japońska tenisistka stwierdziła, że jest bardzo motywowana, aby pokazać, że ciąża nie jest przeszkodą dla kobiety, nawet jeśli chodzi o sportowe osiągnięcia.

Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy tenisistki decydują się na powrót do sportu po ciąży. Serena Williams, jedna z najbardziej utytułowanych tenisistek w historii, również wróciła na korty po narodzinach swojego dziecka. To właśnie Serena Williams była dla Naomi Osaki wielką inspiracją i pokazaniem, że ciąża nie musi oznaczać końca kariery.

Naomi Osaka jest dziś jednym z największych talentów tenisowych na świecie. Jej umiejętności na kortach już dziś robią wrażenie, a to, co ujawniła teraz na temat swoich planów na przyszłość, może tylko budzić jeszcze większy podziw dla tego młodego sportowca. Dla fanów Naomi Osaki jest to świetna wiadomość – już wkrótce będą mogli znów oglądać jej dynamiczne i pełne pasji występy na kortach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMatusiak o protestach w Izraelu: Nie ma na to szansy, żeby odpuścili
Następny artykułWydział Katechetyczny w Toruniu przeprasza za kontrowersyjną inscenizację na rekolekcjach