„Sytuacja wygląda tak” – pisze nasza czytelniczka:
– listy nie są dostarczane, ponieważ podobno nie ma listonoszy – taką informację uzyskałam od osoby, która (…) była na poczcie,
– telefon nie jest odbierany,
– aby się dowiedzieć, czy ktoś ma list do odebrania, należy zgłosić się do placówki z dowodem i złożyć odręcznie napisane upoważnienie. Wtedy można zostać poinformowanym telefonicznie, że ma się do odebrania przesyłkę.
„Można zrozumieć braki kadrowe, ale jak wpaść na aktualny sposób działania Urzędu Pocztowego? Bareja by lepiej nie wymyślił… Rzeczywistość osiągnęła poziom absurdu” – komentuje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS