W przyszłym roku zarabiający najniższą krajową mogą liczyć na podwyżkę płac. I to nie jedną, ale aż dwie. Dlaczego?
Płacę minimalną pobiera około 2 mln osób. Co roku w styczniu dostają podwyżki. Wtedy właśnie w życie wchodzą decyzje rządowe określające wysokość najniższej krajowej.
Obecnie płaca minimalna wynosi 3010 zł brutto.
W przyszłym roku pracowników czekają poważne zmiany. Po pierwsze, wzrost najniższej krajowej będzie znaczący. Rząd już zapowiada, że w styczniu 2023 roku najsłabiej zarabiający będą otrzymywali 3350 zł brutto.
To nie koniec. Szalejąca inflacja sprawia, że w przyszłym roku takie osoby mogą liczyć na kolejną podwyżkę. Od lipca płaca minimalna wzrośnie do 3500 zł.
Z czego wynika ten ruch? Przede wszystkim z inflacji i dotyczących jej przepisów. Według nich, jeżeli roczny wskaźnik inflacji jest wyższy niż 5 proc., to płaca zasadnicza musi wzrosnąć dwa razy w ciągu roku.
Będzie to rekordowy wzrost. Od 2015 do 2022 roku minimalne wynagrodzenie rosło szybciej niż wynagrodzenie w gospodarce. Wskaźnik wyniósł aż 72 proc.
Dodajmy jeszcze, że zgodnie z majowymi wyliczeniami GUS przeciętne wynagrodzenie w pierwszym kwartale 2022 r. wyniosło 6235,22 zł brutto.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS