A A+ A++

Sytuacja PKP Cargo jest bardzo trudna, to kolos na glinianych nogach – ocenił w środę na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego p.o. prezesa Marcin Wojewódka. Związkowcy domagają się modyfikacji działań naprawczych zarządu, ale nie będą strajkować.

"PKP Cargo to kolos na glinianych nogach". Ale związkowcy nie będą strajkować
fot. Agata Wojciechowska / / Bankier.pl

“Zastaliśmy zgliszcza, obraz nędzy i rozpaczy”

Przedstawiając sytuację spółki Wojewódka przypomniał, że nowa ekipa przejęła kierownictwo pod koniec kwietnia.

“Sytuacja jest bardzo trudna. Zastaliśmy zgliszcza, obraz nędzy i rozpaczy, a z każdym tygodniem dowiadujemy się więcej i sytuacja nie wygląda lepiej” – mówił Wojewódka. Zastrzegł, że wielu informacji nie może przedstawić, ponieważ PKP Cargo jest spółką giełdową i obowiązują ją odpowiednie regulacje w przekazywaniu informacji.

Podkreślał, że o ile oficjalne plany przewozowe na 2024 r. mówią o 80 mln ton ładunków, to dane, których nie może ujawnić, “wskazują co innego”. Jak dodał, PKP Cargo było niegdyś warte 2,5 mld zł, a dziś można je kupić za 600 mln. Notowania akcji są na poziomie 14 zł, a wartość księgowa to 68 zł na akcję – dodał, wskazując, że “to jest odpowiedź na pytanie o sytuację spółki”. “Przez ostatnie lata została +zajechana+, to kolos na glinianych nogach” – mówił p.o. prezesa. “Mamy przerost zatrudnienia, nie mamy pracy dla takiej liczby zatrudnionych i nie spodziewam się że, docelowo będziemy mieli tyle pracy” – dodał.

Wojewódka poinformował, że podejmowane przez ostatnie lata decyzje doprowadziły m.in. do tego, że spółka z Grupy – PKP CargoTabor notowała wysokie zyski, remontując “tysiące” wagonów, które “stoją dziś w krzakach”, ponieważ nie ma dla nich zleceń. “Mamy najlepsze wagony, którymi nie ma co wozić” – mówił. Według niego, przewoźnik nie prowadził też prawdziwej polityki sprzedażowej, czego efektem była np. przegrana w przetargu na przewóz węgla dla elektrowni Połaniec, który to przetarg wygrał czeski przewoźnik CD Cargo. Jesienią 2023 r. najlepsze lokomotywy sprzedano w leasingu zwrotnym, a wpływy zamiast pomniejszyć zadłużenie przeznaczono na potrzeby bieżące, np. na podwyżki. “To jest życie na kredyt i gospodarka rabunkowa” – ocenił.

Przedstawiciele zarządu PKP Cargo podkreślili, że działania naprawcze podjęli we wszystkich obszarach, takich jak sponsoring, obsługa prawna, nieruchomości, tabor, handel. Efekty niektórych działań widać od razu, a niektórych, jak np. rozmów handlowych, później – zastrzegli.

Zarząd PKP Cargo w ciągu ostatnich tygodni m.in. zdecydował o wysłaniu do 30 proc., czyli maksymalnie 4150 pracowników na roczne tzw. nieświadczenie pracy z zakazem konkurencji i świadczeniem w wysokości 60 proc. zarobków.

Związki mają świadomość sytuacji

Na posiedzeniu podkomisji przedstawiciele strony związkowej zgadzali się z oceną sytuacji spółki. Związki mają świadomość sytuacji i zwracały uwagę na obszary, gdzie można znaleźć oszczędności – mówił wiceszef Sekcji Zawodowej NSZZ „Solidarność” Grupy PKP Cargo Mieczysław Cykman. Z kolei prezydent Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce Leszek Miętek podkreślał, że “dzisiaj strajku nie ogłosimy”, ponieważ i tak pracownicy nie mają zajęcia. Jak będą protesty, to w innej formie – dodał. Jan Przywoźny z Federacji ZZ Kolejarzy ostrzegał, że w wyniku wysłania na nieświadczenie pracy i przy jednoczesnym zakazie konkurencji ludzie z PKP Cargo odejdą i spółka straci możliwość realizacji przewozów na przyszłość.

Związkowcy zgłosili m.in. postulat, aby nieświadczenie pracy miało charakter rotacyjny, tzw. aby pojedynczy pracownik spędzał na nim maksimum 3 miesiące. Pomysł taki odrzucił p.o. prezesa, oceniając, że 3 miesiące to zbyt krótki okres, aby przekonać instytucje finansowe. Musimy pokazać bankom długoterminowe rozwiązania – zaznaczył Wojewódka. Zadeklarował jednocześnie, że zarząd jest skłonny dyskutować o innym postulacie związkowców, czyli o tym, aby świadczenie, otrzymywane w okresie nieświadczenia pracy nie było niższe niż wynagrodzenie minimalne. Wojewódka oświadczył też, że nie zgodzi się na zniesienie zakazu konkurencji. “Nie możemy płacić 60 proc. i pozwolić maszynistom pracować u konkurencji. Ja się pod tym nie podpiszę” – stwierdził.

Przedstawiciele związków podkreślali zgodnie, że sytuacja, w której stawki dostępu do infrastruktury dla przewoźników drogowych są znacznie niższe niż dla kolejowych to “patologia” i jedna z przyczyn sytuacji PKP Cargo. Stawki dostępu są zaporowe, niezbędna jest interwencja rządu – apelowali. Jak mówili, drogami wozi się 2 mld ton ładunków rocznie, a tylko 1 proc. z tego uratowałby PKP Cargo. “Dlaczego bardziej opłaca się przewieźć 50 kontenerów tirami, a nie jednym pociągiem” – pytali przedstawiciele związków.

Zarząd PKP Cargo zaproponował ostatnio stronie społecznej rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron tego układu, a także wynegocjowanie nowego układu. Wcześniej podjął decyzję o wprowadzeniu 12-miesięcznego nieświadczenia pracy dla wskazanych pracowników – do 30 proc. zatrudnionych. PKP Cargo zatrudnia ok. 14 tys. pracowników, dodatkowe kilka tys. pracuje w spółkach zależnych, w tym ok. 2,5 tys. w CargoTabor. Zarząd rozwiązał też umowy z szeregiem kancelarii prawnych.

PKP Cargo to spółka akcyjna, największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. PKP Cargo to spółka akcyjna, największym pojedynczym akcjonariuszem jest PKP, które posiada 33,01 proc. akcji.

W I kwartale 2024 r. przewoźnik zanotował 118 mln zł straty netto, a przychody były na poziomie 1,18 mld zł, o prawie 25 proc. mniej niż przed rokiem.(PAP)

wkr/ drag/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodkrasne: Kierowca mercedesa zjechał do rowu
Następny artykułPapież na 80. rocznicę lądowania aliantów w Normandii