Każdego dnia klienci PKO BP – świadomie lub nie – rozmawiają ze sztuczną inteligencją. Bank podał statystyki użycia swoich voicebotów AI.
Asystent głosowy trafił do aplikacji IKO w 2020 roku. Po 4 latach twórcy przedstawili dane, według których funkcja okazała się sukcesem.
PKO BP – sztuczna inteligencja w liczbach
Po pierwsze, PKO BP ma w swoim portfolio już łącznie 17 voicebotów. Jak wylicza bank, wykorzystywane są one m.in. do “obsługi klientów na infolinii, przypominania o spłacie zaległości, prowadzenia ankiet, badania skłonności do zakupu produktu oraz ochrony finansów klientów”.
Po drugie, z samego Asystenta głosowego IKO w aplikacji skorzystać miały dotychczas 4 mln osób, które przeprowadziły 16 mln rozmów. Aktualnie funkcja ma generować 1,1 mln rozmów miesięcznie, co oznacza, że każdej minuty rozmawia z nią średnio 25 klientów.
Po trzecie, sztuczna inteligencja na infolinii ma mieć na koncie 19 mln rozmów łącznie i 450 tys. konwersacji miesięcznie. W tym przypadku wirtualny asystent zastąpił archaiczne menu głosowe “aby X wciśnij Y”.
Po czwarte, wszystkie voiceboty PKO BP miały już przeprowadzić 50 mln rozmów, które trwały łącznie 700 tys. godzin.
Bank przypomina, że z Asystentem głosowym IKO można rozmawiać posługując się naturalnym językiem. Ma on rozumieć nawet komendy pokroju “pchnij stówkę do Basi”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS