Katastrofa ekologiczna na Odrze to wydarzenie, które niczego nie rozstrzygnie, choć będzie miało żywot dłuższy od wielu innych afer PiS – uważa politolog Rafał Chwedoruk. Ale jego zdaniem splot zupełnie innych zdarzeń sprawia, że droga do końca rządów Zjednoczonej Prawicy jest otwarta.
NEWSWEEK: Czy martwe ryby w Odrze zakończą się śmiercią polityczną obozu rządzącego?
Dr hab. Rafał Chwedoruk, prof. UW: Mógłbym odpowiedzieć, że PRL zostawiła nam granicę na Odrze, a IV RP zostawia nam w tej Odrze śnięte ryby. A mówiąc poważnie: mamy stabilny system partyjny, w którym nic nie dzieje się nagle, a jeśli dochodzi do korekt, to nie w takiej skali, jak to było w systemie lat 90. XX wieku i pierwszych latach XXI wieku. Główne partie polityczne, ze swoim arsenałem propagandowym, nauczyły się obsługiwać interesy wielkich grup społecznych, w tym radzić sobie z aferami, skandalami, wpadkami. Najczęściej uciekają się przy tym do strategii bipolaryzacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS