Do tej pory Jarosław Kaczyński miał podpisaną umowę koalicyjną z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry. Prezes PiS zawarł także porozumienie programowe z Kukiz’15. Koalicji rządzącej nadal jednak brakowało stabilnej większości, co miało znaczenie szczególnie przy najważniejszych głosowaniach w Sejmie.
28 października oficjalnie poinformowano o zawarciu umowy politycznej z OdNową RP Marcina Ociepy, byłego polityka Porozumienia. – Zawarliśmy umowę o współpracy, o tym, że będziemy we wspólnym klubie podtrzymywać istniejący rząd, że będziemy także – chociaż szczegóły jeszcze będą przedmiotem rozmów – wspólnie występowali w kolejnych wyborach – wyjaśnił wicepremier.
Co zakłada umowa koalicyjna Kaczyńskiego i Bielana?
Dzień później podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński potwierdził wcześniejsze doniesienia o kolejnym koalicjancie PiS. Koalicję rządzącą będą podczas głosowań wspierać posłowie z Partii Republikańskiej Adama Bielana. – Ta umowa była zawarta wcześniej, ale czekaliśmy z jej ogłoszeniem do momentu załatwienia wszystkich spraw w naszej koalicji – zaznaczył wicepremier.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że w ramach umowy patie m.in. wystartują wspólnie w wyborach parlamentarnych, europejskich i prezydenckich. – Ten mały wstrząs w naszej koalicji przeszedł ostatecznie do historii. Nasza koalicja wzbogaciła się o nową formację, nowy nurt. Tradycja republikańska jest nam czymś bardzo bliskim. Idziemy naprzód w tym samym kierunku. To droga do kolejnych sukcesów wyborczych – zapewnił Jarosław Kaczyński.
Czytaj też:
PiS zyskał kolejnego koalicjanta. Radosław Fogiel wbił szpilę Jarosławowi Gowinowi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS