A A+ A++

Pirelli w żaden sposób nie zaskoczyło w tym kontekście swoimi wyborami. Najtwardsza gama mieszanek (C1, C2, C3) zostanie przywieziona pod Barcelonę i Silverstone. Jest to zrozumiała decyzja, biorąc pod uwagę ilość szybkich oraz wymagających łuków na tych dwóch obiektach.

Jeśli chodzi o tor Red Bull Ring, tutaj postawiono na najmiększe opony (C3, C4, C5). Kierowcom nie powinny sprawiać na nim żadnych trudności. Austriacka pętla jest bowiem jedną z najkrótszych w kalendarzu i składa się tylko z 10 zakrętów. Co ciekawe, takie same ogumienie będzie używane podczas najbliższych zawodów w Kanadzie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAktor Kiefer Sutherland przyjedzie do Krakowa. Zagra koncert
Następny artykuł“Искренняя любовь заслуживает уважения”: 5 украинских звезд, публично поддержавших ЛГБТ-сообщество