Dzisiejszej nocy, w piotrkowskim Oknie Życia siostry Salezjanki znalazły owiniętego w koc noworodka. Dziewczynka musiała urodzić się chwilę wcześniej, bo pępowina była świeża, a na całym ciele były ślady krwi, powiedziała siostra Anna Siara (cyt. za pośrednictwem portalu ePiotrków).
– Znalazłyśmy zawiniątko owinięte w koc. Okazało się, że w środku jest nowo narodzone dziecko – dziewczynka. Musiała urodzić się chwilę wcześniej, bo pępowina była świeża, a na całym ciele były ślady krwi. Ochrzciłyśmy ją „z wody”, nadając jej imię Anna – relacjonuje s. Anna Siara, przełożona domu sióstr salezjanek.
Po owinięciu pozostawionego noworodka w koce, natychmiast wykonano telefony do pogotowia ratunkowego i policji. Stan zdrowia dziewczynki nie budził zastrzeżeń.
Po raz piąty piotrkowskie okno życia uchroniło życie dziecka. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2016 roku, kiedy siostrom salezjankom pozostawiono chłopca.
Inicjatywa “Okien życia” uchroniła życie co najmniej 110 dzieci (stan na kwiecień 2021 roku). Każdy może pozostawić w takim oknie swoje dziecko, pozostając anonimowym. Dzieciom pozostawionym w takich punktach natychmiast jest udzielana pomoc. Po interwencji pogotowia ratunkowego i policji zawiadamia się sąd rodzinny o zaistniałej sytuacji, celem rozpoczęcia procedury adopcji.
na podstawie info. od portalu ePiotrków
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS