Pochodzący z Sanoka 25-letni Michalski urósł do miana bohatera polskiego ekipy olimpijskiej, ale i zarazem największego pechowca. Wcześniej w National Speed Skating Oval w stolicy Chin był piąty na 500 m, a od podium dzieliło go jeszcze mniej, bo 0,03.
Polak ma najlepszy sezon w karierze. W grudniu w Salt Lake City poprawił rekordy kraju na 500 i 1000 m, a w styczniu triumfował w mistrzostwach Europy na najkrótszym dystansie i był szósty na dwukrotnie dłuższym.
W Pekinie świetnie zaprezentował się na 500 m, zajmując piąte miejsce, ale jeszcze większe emocje były na 1000 m.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS