Piotr Domalewski z Paszportem Polityki

Piotr Domalewski zdobył Paszport „Polityki” za swój drugi pełnometrażowy film pt. „Jak najdalej stąd”. Jury doceniło „konsekwencję w egzorcyzmowaniu polskich kompleksów, odwagę mierzenia się z problemami podzielonych rodzin i wsłuchiwanie się w głos Polaków na emigracji”. Podczas gali wręczenia Paszportów Piotr wyjawił, że inspiracją dla nagrodzonej fabuły stała się autentyczna historia operatora Piotra Sobocińskiego, który jako 17-latek z Polski przeżył śmierć ojca za granicą. – Podczas gali nie mieliśmy żadnej publiczności, ale przemawianie tylko do kamery, paradoksalnie, było jeszcze bardziej stresujące – opowiada o atmosferze za kulisami relacji na żywo Piotr. Krótka przemowa Piotra nie była przygotowana. – Raz w życiu przygotowałem mowę, ale nie mogłem jej użyć, bo nie dostałem nagrody – wspomina z rozbawieniem epizod sprzed 3 lat autor filmu “Cicha noc”, nagrodzonego Złotymi Lwami w 2017 r. na Festiwalu w Gdyni, też opowiadającego historię bohatera zarabiającego za granicą. “Cicha noc” była nominowana do prestiżowych Paszportów, ale dopiero drugi film pełnometrażowy Paszport zdobył. Piotr w trakcie gali powiedział, że czuje się wyróżniony i doceniony nagrodą, którą dedykował “wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego filmu”. O najnowszym, 3. filmie pełnometrażowym Piotra dowiemy się w lutym od Netflixa.

Kochana ekipa
W pracy reżyserskiej i realizacyjnej wspomaga go wiernie “kochana ekipa, moi ludzie”, jak nazywa zespół świetnych fachowców i wspaniałych ludzi: drugiego reżysera, scenografa, charakteryzatorkę, kostiumografa i “wszystkich na planie”. Zdjęcia zaczęli w grudniu 2020 i zamierzają sfinalizować w lutym 2021, więc wtedy dowiemy się, czym zajmował się laureat – również nagrody prezydenta Łomży sprzed 3 lat. Rok pandemii na twórczości Piotra nie odcisnął się zauważalnie, ponieważ 37-latek pilnie pracował nad scenariuszami do serialu Netflixa “Sexify” i reżyserował. Zajęty coraz to nowymi projektami, nie zastanawiał się, co przyniesie rok 2021. – Zobaczymy, na co pandemia pozwoli… – komentuje pytanie o plany na przyszłość. A kim jest tajemnicza Marianna Pietraszek, o której wspomniał ciepło na zakończenie mowy w TVN? – To babcia mojego kolegi z ekipy, za to, że trzymała za mnie kciuki – wyjaśnia z uśmiechem Piotr Domalewski.
Choć mało ma wolnego czasu, stara się odwiedzać w Łomży mamę Wiesławę i tatę Krzysztofa. Z sympatii do rodzinnego miasta i Redakcji i Czytelników portalu 4lomza.pl i “Gazety Bezcennej” wywiadu nie unikał, ale tłumaczy, dlaczego jest taki oszczędny w wyznaniach. – Jestem człowiekiem, który nie lubi, gdy wszyscy inni o mnie za dużo wiedzą – precyzuje Piotr. – To nie wynika z tego, że jestem niemiły. Po prostu, nie lubię o sobie opowiadać. Nie jestem człowiekiem mediów, nie lubię robić selfie i pozować do zdjęć. Ja jestem człowiekiem pracy, dlatego na wszystkie przemowy od 6 lat wychodzę w tej samej kurtce.

Mocni rywale
Piotr Domalewski rywalizował o Paszport Polityki z Maciejem Cuske (reżyserem, scenarzystą i operatorem filmów dokumentalnych) i Janem Holoubkiem (reżyserem, operatorem i aktorem). Zwycięzcy zdobyli po 25 tysięcy zł “diety”, natomiast nominowani – 15 tys. zł. Tygodnik „Polityka” przyznaje nagrody kulturalne od 1993 r. w 7  kategoriach: film, teatr, literatura, muzyka poważna, sztuki wizualne, muzyka popularna i kultura cyfrowa wybitnych twórców tzw. młodego pokolenia. 

Mirosław R. Derewońko 

Zgłoś naruszenie/Błąd