48 % lubuszan jest już zaszczepionych. A może dopiero? Bo według Piotra Brombera, dyrektora Lubuskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, ze względu na wakacje można zauważyć dość dużą nonszalancje w kwestii szczepień przeciwko covid – 19. Zwłaszcza wśród osób młodych.
Fakt ten dziwi, bo od kilku tygodni szczepienia można przyjąć nie tylko w gabinetach lekarskich, ale też podczas różnego rodzaju eventów. Preparaty przeciwko koronawirusowi podawane są również w punktach aptecznych. Jak mówi Piotr Bromber, dyrektor NFZ w lubuskiem, ogromny nacisk kładziony jest także na edukacje w temacie koronawirusa.
Nie stawiajmy poczucia wolności w sąsiedztwie egoizmu. Musimy spojrzeć szerzej. Moja postawa to nie tylko moje zdrowie, ale też moich bliskich. Czytałem amerykańskie badania, w których pisano jak komunikować się z osobami młodymi. Były tam proste komunikaty. Do ludzi starszych inna forma komunikatu. Różnicujemy komunikaty do różnych grup.
Po statystykach widać, że grupą do której najbardziej trafiły komunikaty, a co za tym idzie – która najchętniej poddaje się szczepionkom, są w Lubuskiem seniorzy. Na wkłucie zdecydowało się 80% osób po 70 roku życia. Choć to właśnie oni mieli największe wątpliwości co do szczepień.
Mieć wątpliwości to nic złego. Jeśli ktoś je ma, to niech porozmawia. Z lekarzem rodzinnym, osobą której się ufa. Ale niech to będzie ktoś, kto się zna. I to jest mocno racjonalne i roztropne podejście do tematu.
Według Brombera pandemia koronawirusa obnażyła brak zaufania Polaków wobec szczepień oraz co gorsza – nauki i medycyny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS