— Na pewno przylgnęła do mnie pewna łatka — wyznał Piotr Adamczyk kilka lat temu w wywiadzie dla Plejady. — Dziennikarze mówią mi, że udało mi się przełamać wizerunek papieża, a z drugiej strony zawsze o to pytają. To znak, że cały czas funkcjonuje to w świadomości ludzi. Ale ja się tym absolutnie nie martwię. Walczę z przekonaniem, że próbuję się uwolnić od tej roli. Cieszę się, że ona mi się przydarzyła. To marzenie każdego aktora. Na tym polega nasz zawód. Staramy się grać tak, by zapaść ludziom w pamięć. (…) Gdy ktoś, widząc mnie, mówi: »O, papież!«, cieszę się z tego.
Pokochaliśmy jego gangsterskie wcielenie
Jego niedawny udział w serialu Marvela odbił się szerokim echem. Nie tylko wśród polskiej publiczności! Widzowie na całym świecie pokochali wykreowaną przez niego postać dresiarza Tomasa. Jeżeli tęskniliście za Adamczykiem w podobnym wcieleniu, mamy świetne wieści, tym razem z rodzimego podwórka.
W najnowszej produkcji twórców hitowej “Furiozy” gra coś w stylu bardziej zahartowanej, pewnej siebie wersji swojej postaci z “Hawkeye’a”. W serialu “Prosta sprawa”, bo o tym tytule mowa, wciela się w niejakiego Kazika, który jest szefem jeleniogórskiego półświatka i prowadzi podejrzany biznes na tyłach wrotkarni. Jest wulgarny, bezpośredni, nie znosi, kiedy ktoś mu się stawia. To nieobliczalny cwaniak-mafiozo, według którego zawsze musi być tak, jak on chce. Wiele mówi fakt, że jego pracownicy, w których wcielają się Mateusz Kmiecik i Maciej Musiał bardziej się go boją, niż szanują.
Uwaga – nie puszczajcie mimo uszu jego dialogów! Nie dość, że są zagrane na najwyższym poziomie, to znajdziemy w nich nawiązania do papieskiej łatki Adamczyka.
W wywiadzie dla PAP Life zdradził:
—Myślę, że czasami takie puszczenie oczka do widzów dobrze robi. Akurat do tego żartu Cyprian (Cyprian T. Olencki, reżyser i scenarzysta “Prostej sprawy” – przyp.red.) przekonywał mnie dość długo. Ale cieszę się, że mnie namówił, bo reakcje widzów świadczą, że to oko puszczone do widza dobrze robi.
Wcale nie taka prosta sprawa…
“Prosta sprawa” to serialowa adaptacja powieści Wojciecha Chmielarza, jednego z najważniejszych współczesnych polskich autorów kryminałów, którą CANAL+ zdecydował się przenieść na ekrany.
Opowiada historię mężczyzny, który przybywa do małego miasteczka w Karkonoszach, by spłacić dług wdzięczności wobec człowieka, który wiele lat temu całkowicie bezinteresownie pożyczył mu pieniądze. Niestety, okazuje się, że dawny przyjaciel zniknął, a mężczyzna szybko zostaje wplątany w skomplikowaną sieć intryg i konfliktów z lokalną mafią.
Za reżyserię i scenariusz “Prostej sprawy” odpowiedzialny jest Cyprian T. Olencki, który stał za sterami i zasłynął za sprawą “Furiozy”. Jego doświadczenie w tworzeniu wysokiej jakości produkcji akcji jest gwarancją, że nowy serial będzie trzymał w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Po seansie pierwszych odcinków możemy śmiało powiedzieć, że osiąga to nie tylko poprzez liczne i świetne sceny akcji, ale także niesłabnące napięcie emocjonalne, kiedy wciąż i wciąż zastanawiamy się, jakie tajemnice skrywa ta postać i… co tu się właściwie dzieje!?
Wygląda na to, że zgadza się z tym Piotr Adamczyk, który we wspomnianym wywiadzie dla PAP Life mówił:
— W “Prostej sprawie” odkrywanie historii bohaterów to też jest rozrywka psychologiczna. Ten film w pewnym sensie jest wymagający. W każdym odcinku inna postać przejmuje pałeczkę i więcej opowiada o sobie, jest dużo retrospekcji, więc widz ma taką przyjemność, jak czytając kryminał. Kto zabił? O co chodzi? (…) Jesteśmy już po pierwszych seansach i widzę, że moja rola jest bardzo dobrze odbierana. Chociaż tego Kazika powinno się nie lubić, to widzowie chcą go oglądać, więc nasze założenia z Cyprianem, żeby budził jakąś sympatię, żeby widzom było go trochę żal, okazały się słuszne.
Nie tylko Adamczyk
Choć skupiliśmy się na Piotrze Adamczyku, nie sposób nie wspomnieć, że cała obsada prezentuje się wybornie. W roli głównej Mateusz Damięcki, który, zdaje się, jest w swojej życiowej formie. Ponadto zobaczymy rewelacyjną, wręcz kradnącą sceny ilekroć pojawi się na ekranie Izę Kunę, pełną dystansu do świata, ale i zaangażowania w sprawę Magdalenę Wieczorek, Mateusza Kmiecika, Mateusza Więcławka, Macieja Musiała oraz… Krzysztofa Zalewskiego.
Kolejny hit od CANAL+?
Wyjątkowa produkcja CANAL+
Nie ma co się oszukiwać – widowiska od CANAL+ od lat cieszą się uznaniem za swoją jakość i dbałość o detale. Po obejrzeniu pierwszych odcinków “Prostej sprawy” możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że jest ona kolejnym dowodem na to, że platforma dostarcza treści na najwyższym poziomie. Jest ona pozycją obowiązkową dla miłośników kina akcji i kryminałów. Nie przegapcie tej wyjątkowej produkcji!
Trzy odcinki “Prostej sprawy” są już dostępne w CANAL+ online. Kolejne odcinki (w sumie 6) będą ukazywać się w czerwcowe piątki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS