Wspólnota Mieszkaniowa nr 7 przy ul. Szkolnej w Prudniku to pierwsza, która zadecydowała o podłączeniu się do miejskiej sieci cieplnej. Mieszkańcy skorzystali z możliwości dofinansowania inwestycji przez gminę kwotą niemal 11 tysięcy zł. W wyniku tej decyzji zlikwidowanych zostanie kilkanaście tzw. kopciuchów, co przyczyni się do poprawy jakości powietrza w tym rejonie.
W gminie Prudnik od kilku lat można uzyskać dofinansowanie na wymianę źródeł ogrzewania. W tym roku kwota, za którą można wymienić stary piec wynosi 3 tysiące zł. (ubiegać się o dotację można do marca). Jednak nowością jest możliwość starania o podłączenie do zecowskiej sieci cieplnej całych wspólnot mieszkaniowych, co uczyniła właśnie ta przy ul. Szkolnej. Maksymalna kwota dofinansowania to 11 tysięcy zł. Z dotacji – w tym wypadku wynoszącej 6 tysięcy zł. – na ten sam cel mogą korzystać też mieszkańcy zabudowy jednorodzinnej.
– Zmieniając uchwałę odnośnie dopłat do wymiany źródeł ciepła i dodając punkt odnośnie możliwości podłączenia budynków do ciepła systemowego chcieliśmy uzyskać właśnie takie efekt, czyli: jednorazowej likwidacji kilku „kopciuchów”. Dopłaty do nawet do 11 tys. złotych są na naprawdę wysokim poziomie, dlatego liczymy na dalsze wspólnoty czy budynki komunalne, które zdecydują się na podłączenie do ZEC-u. – mówi Gazecie Prudnik24 wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka.
„Inwestor w naborze na 2019 rok złożył wniosek na podłączenie nieruchomości wielorodzinnej do miejskiej sieci ciepłowniczej, po wykonaniu i udokumentowaniu przedmiotowej inwestycji zgodnie z określonymi założeniami na początku 2020 roku pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa dokonali na miejscu odbioru prac związanych z wykonaniem przyłącza. W wyniku prawidłowo zrealizowanej inwestycji Wspólnota Mieszkaniowa, ul. Szkolna 7 na podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej uzyskała dofinansowanie wysokości 10 521,73 zł.” – informuje portal prudnik.pl
Przypomnijmy, że dofinansowania na wymiany „kopciuchów” zostały wprowadzone w gminie Prudnik w 2017 roku przez ówczesną radę miejską. W dzisiejszej dobie, gdy jesteśmy szczególnie uwrażliwieni na tematy smogowe, podobne działania samorządów to już norma. Jak widać na przykładzie gminy Prudnik pakiet możliwości stale się poszerza.
Maciej Dobrzański
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS