A A+ A++

Doczekaliśmy się pierwszego teasera filmu Pinokio od Guillermo del Toro. Ujawniono przy okazji, że produkcja zadebiutuje pod koniec 2022 roku. Film ma ponoć rozgrywać się we Włoszech w latach 30. ubiegłego wieku.

Krótki zwiastun ukazuje Sebastiana J. Świerszcza, który w filmie przyjmie rolę narratora i świadka poczynań tytułowego drewnianego chłopca. Produkcja ma być silnie zainspirowana Frankensteinem. W grudniowym wywiadzie dla portalu Collider Guillermo del Toro stwierdził, że obie historie są w dużym stopniu tożsame i poruszają podobne problemy.

To bardzo osobisty film. Od zawsze historia Frankensteina i Pinokia była dla mnie tą samą opowieścią. Kwestie omawiane [w mojej produkcji – dop. red.] są bardzo głębokie i poruszające. Jednocześnie to musical, więc bardzo przyjemnie się go ogląda. (…) Za każdym razem kiedy oglądam urywki filmu, płaczę jak dziecko. Jest tak osobisty, jak tylko się da i tak poruszający, jak to tylko możliwe – zdradził reżyser.

Produkcja realizowana jest za pomocą metody animacji poklatkowej. W oryginale usłyszymy takie gwiazdy, jak Gregory Mann (Pinokio), Ewan McGregor (Sebastian J. Świerszcz) czy David Bradley (Geppetto). Premierę filmu zaplanowano na grudzień 2022 roku.

Guillermo del Toro zaprasza na autorską wersję klasycznej włoskiej opowieści o Pinokiu. Tym razem przygody drewnianej kukiełki marzącej o zostaniu prawdziwym chłopcem przybiorą formę musicalu zrealizowanego metodą animacji poklatkowej – czytamy na kanale Netflix w serwisie YouTube.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKijów w przededniu wojny z Rosją? Tak wygląda życie w stolicy Ukrainy
Następny artykułSKANSEN SANOK: Na ludową nutę! Finał WOŚP 2022 w Sanoku!