A A+ A++

Dwa najważniejsze tytuły: Indywidualny Mistrz Polski oraz Drużynowy Mistrz Polski w Płetwonurkowaniu Strażaków zdobyli strażacy z Piły.

W rozegranych na terenie jeziora w Bornem Sulinowie XXVI Mistrzostwach Polski Strażaków Płetwonurków wystartowało sześciu strażaków na co dzień służących w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej PSP nr 2 w Pile. Strażacy stworzyli dwie drużyny, reprezentując Piłę i Wielkopolskę w kategoriach PSP i OSP.

W pierwszym dniu mistrzostw, 3-go września przeprowadzono konkurencję indywidualną. Spośród wszystkich startujących, najlepszy czas i tytuł Indywidualnego Mistrza Polski uzyskał mł. ogn. Karol Subdarzewski. Zawodnik z Piły pokonał swoich rywali, osiągając zdecydowaną przewagę nad kolejnymi startującymi.

W sobotę, 4-go września do rywalizacji przystąpiły drużyny. Łącznie do walki o miano najlepszej drużyny przystąpiło 14 ekip z całego kraju. Strażacy reprezentujący OSP RW Piła, z świeżo upieczonym Indywidualnym Mistrzem w składzie osiągnęli najlepszy czas dnia zdobywając tytuł Drużynowego Mistrza Polski Strażaków w Płetwonurkowaniu. Zwycięską drużynę razem z mł. ogn. Karolem Subdarzewskim tworzyli mł. asp. Marcin Manthey oraz sekc. Marcin Wojtania.


Druga drużyna z Piły, w składzie st.asp. Przemysław Chodynicki, mł.asp. Adrian Romanowski, mł. ogn. Sebastian Kołodziejewski, startująca jako PSP Wielkopolska zajęła dobre, piąte miejsce, tracąc tylko kilka sekund do ekip zajmujących podium.

Wszyscy startujący w mistrzostwach strażacy z Piły potwierdzili doskonałe przygotowanie do pracy w wodzie ratowników na co dzień służących w JRG PSP nr 2 w Pile.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmiany w Polskim Ładzie. Jest propozycja nowego podatku
Następny artykułKobieta w koszuli nocnej chodziła po osiedlu w Katowicach. Nic nie pamiętała