A A+ A++

Sąd apelacyjny w Białymstoku ogłosił dzisiaj prawomocny wyrok. Apelacja Tomasza Dobkowskiego, szefa ugrupowania Nasze Miasto, została oddalona. Ponadto zasądzono od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1215 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej. Sąd apelacyjny w przedstawionym uzasadnieniu do ogłoszonego rozstrzygnięcia dużo miejsca poświęcił wartości, jaką jest wolność słowa. Przypomnijmy, że Tomasz Dobkowski przegrał przed rokiem sprawę w pierwszej instancji przed sądem okręgowym w Suwałkach. Złożone przez niego odwołanie nie przyniosło zmiany. Prezes TMZA Marian Dyczewski dziś triumfuje.

6 lutego 2020 w Augustowie odbyła się sesja rady miejskiej, na której dyskutowano nad przebiegiem planowanej, południowo-wschodniej obwodnicy Augustowa. Obrady były niezwykle burzliwe. Opozycja domagała się odrzucenia wszystkich propozycji przebiegu niechcianej obwodnicy, koalicja rządząca ugrupowania Nasze Miasto i banitów z klubu PiS forsowała tzw. wariant burmistrza. Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej Marian Dyczewski stał na stanowisku, że wszystkie warianty należy odrzucić. Bardzo mocno skrytykował również tzw. wariant burmistrza, jako wyrządzający niepowetowane straty unikatowych przyrodniczo terenów Puszczy Augustowskiej.

Prezes TZM stwierdził, że społeczeństwo będące suwerenem jest właścicielem tych terenów i powinno o nich decydować, a nie “grupa radnych Naszego Miasta”. Dyczewski zapytał Dobkowskiego, dlaczego popiera wariant burmistrza? Konstatował, że radny ma w okolicach stację paliw i to może być powodem jego postawy. Społecznik ocenił, że Dobkowski nie działa na rzecz społeczeństwa. Szef ugrupowania Nasze Miasto kilkukrotnie wykrzykiwał do mikrofonu w trakcie sesji, że poda do sądu Mariana Dyczewskiego i ostatecznie dotrzymał słowa.

Proces rozpoczął się w marcu 2021 roku. Dobkowski powołał na świadków m.in. radczynię prawną urzędu miasta Beatę Kornelius, zastępcę burmistrza Filipa Chodkiewicza i radne ze swojego ugrupowania Magdalenę Śleszyńską i Sylwię Bielawską. Wyrok zapadł w czerwcu ub.r. Sąd oddalił powództwo uznając, że wypowiedź Mariana Dyczewskiego miała charakter ocenny, a radny będący osobą publiczną powinien być bardziej odporny na krytykę. Dobkowski złożył apelację. Poznaliśmy prawomocny wyrok. Triumfalnie z całej historii wychodzi Marian Dyczewski.

-Sąd uznał apelację za niezasadną. Ustalenia faktyczne, które poczynił sąd pierwszej instancji, sąd odwoławczy przyjmuje za własne, bez konieczności uzupełniania postępowania dowodowego -usłyszeliśmy podczas dzisiejszego ogłoszenia wyroku.

-W ocenie sądu apelacyjnego sporna wypowiedź została oparta o dostateczne podstawy faktyczne, nie zawiera manipulowania prawdą o rzeczywistości, odnosi się do niekwestionowanych okoliczności -fragment dzisiejszego uzasadnienia sądu.

Ogłoszenie wyroku sądu pierwszej instancji z czerwca 2021 można obejrzeć: tutaj.

Przypomnijmy wydarzenie będące przyczynkiem procesu:

loadingŁaduję odtwarzacz…
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzyjazna Szkoła według Nowej Lewicy
Następny artykułRandezvous z poetą – Jean-Pierre Palenski