Karol Fila na rynku transferowym zyskał dwukrotnie. Prawy obrońca Lechii Gdańsk wyceniany jest już na 1,5 miliona euro. Natomiast jego kolega z drużyny – Tomasz Makowski oraz defensor Arki Gdynia – Christian Maghoma zanotowali wzrost o 50 procent. Jednak to wyjątki. W zimowej rewizji dokonanej przez transfermarkt.de zdecydowanie więcej trójmiejskich piłkarzy spadało w wycenach niż zyskiwało.
8. Plebiscyt Trojmiasto.pl na Najlepsze Ligowca Roku 2019 w Trójmieście – m.in. po dwóch przedstawicieli Arki Gdynia i Lechii Gdańsk nominowanych, trwa głosowanie
Lechia Gdańsk i Arka Gdynia na ogół w rundzie jesiennej grały poniżej oczekiwań. Znalazło to wyraz w zimowej rewizji wycen dokonanej przez transferowy portal transfermarkt.de. Więcej trójmiejskich piłkarzy straciło na wartości niż zyskało. Ale są nieliczne wyjątki.
W Lechii w porównaniu z początkiem sezonu na wartości zyskało 6 piłkarzy. Najbardziej spektakularny wzrost zaliczył Karol Fila. Prawy obrońca biało-zielonych i reprezentacji Polski jest wyceniany na 1,5 miliona euro. To dokładnie dwa razy więcej niż latem 2019 roku.
Fila tym samym dołączył do trójki najdroższych trójmiejskich piłkarzy. Według transfermarkt.de są w niej: Lukas Haraslin (2 mln euro) i Filip Mladenović (1,5 mln). Wartość słowackiego pomocnika i serbskiego obrońcy Lechii, którzy są reprezentantami swoich krajów, nie uległa zmianie w porównaniu z początkiem lipca.
Patryk Lipski: Nie wiem, jak będzie
Spektakularny wzrost, gdyż o 50 procent, zanotował Tomasz Makowski. To kapitan reprezentacji Polski do lat 20, nominalny defensywny pomocnik, który gdy zaszła potrzeba grał w Lechii też na prawej i lewej obronie. Obecnie wyceniany jest na 600 tys. euro, czyli o 200 tys. więcej niż przed sezonem.
Droższy od niego jest Michał Nalepa, ale w przypadku środkowego obrońcy biało-zielonych nie mamy do czynienia z tak spektakularnym wzrostem. Jego wartość zwiększyła się z 700 do 800 tys. euro.
Jeszcze przy trzech piłkarzach zaznaczono zielone strzałki w górę, ale nadal widnieją przy nich wręcz symboliczne kwoty jak na europejskie standardy. Egy Maulana Vikri według transfermarkt.de wart jest 100 tys. euro (poprzednio 50 tys.). Natomiast Paweł Żuk (100 tys.) i Kacper Urbański (50 tys. euro) odnotowali wzrost, gdyż poprzednio w ogóle nie byli ujmowani w tym zestawieniu.
Kadra Lechii Gdańsk na zgrupowanie w Turcji wraz z nowym obrońcą
W Arce Gdynia portal transfermarkt.de dostrzegł tylko pięciu piłkarzy, których wartość rynkowa wzrosła.
O 50 procent podniesiono wycenę Christiana Maghomy. To największy procentowy wzrost wśród żółto-niebieskich. Ale Anglika nie ma w gronie najwyżej wycenianych w zespole.
Michał Nalepa podpisał nowy kontrakt. Nemanja Mihajlović za Nando
Znalazł się zaś tam Michał Nalepa. Wycena pomocnika Arki wzrosła z 450 do pół miliona euro. Droższy od niego jest tylko Marko Vejinović. Holendra portal wycenia na 1,1 mln euro, choć latem gdynianie mieli tego pomocnika wykupić z AZ Alkmaar za 300 tys. euro.
Pozostali zawodnicy, którzy zyskali po jesiennych meczach Arki, to młodzieżowcy. Jakub Wawszczyk wrócił do taryfikatora po 2,5-letniej przerwie. Wówczas jako piłkarz wypożyczony do Olimpii Grudziądz był wyceniany na 50 tys. euro. Teraz wart jest dwa razy tyle.
Natomiast po raz pierwszy wyceniono: Kamila Antonika (100 tys.) i Jakuba Wilczyńskiego (50 tys. euro).
Pavels Steinbors: “Seinborsomania”? Ludzie przesadzają – wywiad
Typowanie wyników
mecz ligowy
07.02.2020 godz.18:00
wartość: 3 punkty
Jak typują inni
mecz ligowy
07.02.2020 godz.20:30
wartość: 3 punkty
Jak typują inni
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS