W Czechach odbywają się aktualnie wybory na prezydenta. Szanse na wygraną mają już tylko dwaj kandydaci – Petr Pavel i Andrej Babisz. W ostatnich dniach ten drugi udzielił kontrowersyjnej wypowiedzi, która może wpłynąć na wyniki głosowania. Babisz zakomunikował, że w przypadku kiedy wojska rosyjskie zaatakowałyby Polskę, lub któryś z krajów bałtyckich, to nie pomógłby sąsiadom w walce z wrogo nastawionym mocarstwem. Deklaracja nie spodobała się jednemu z zawodników polskiej ekstraklasy.
Tomas Petrasek bezwzględnie komentuje słowa Babisza. “Bardzo się wstydzę tego, co powiedział”
Kapitan Rakowa Częstochowa, a jednocześnie obywatel Czech Tomas Petrasek nie omieszkał odpowiedzieć na słowa polityka. 30-latek czuje wstyd za to, co powiedział kandydat na prezydenta jego kraju. Zdecydował się również wskazać idealnego pretendenta do tego stanowiska.
– Polska jest moim drugim domem. Bardzo się wstydzę tego, co powiedział. Ale spokojnie, będziemy mieć prezydenta, który bardzo dobrze wie, co trzeba zrobić, kiedy ktoś zaatakuje bliskiego przyjaciela, członka NATO. Jest to człowiek, który nie zrobi wstydu, czyli Petr Pavel – napisał na Twitterze.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Tomas Petrasek jest piłkarzem Rakowa od prawie 7 lat. Obrońca w lipcu 2016 roku przeniósł się z Viktorii Zizkov do Częstochowy i rozpoczął wspinaczkę na szczyt z poziomu II ligi. Aktualnie Czech jest nadal pierwszoplanową postacią w układance Marka Papszuna i po zdobytym dwa razy z rzędu Pucharze Polski marzy o tytule mistrza Polski. Po 17. kolejkach ekstraklasy cel jest zdecydowanie bliżej niż dalej do zrealizowania.
Raków rozpocznie rundę wiosenną z dużą przewagą nad resztą stawki z dorobkiem 41 punktów. Na drugim miejscu znajduje się Legia Warszawa (32 pkt), a na trzecim Widzew Łódź (29 pkt). W najbliższą sobotę, 28 stycznia piłkarze Marka Papszuna zagrają na wyjeździe z Wartą Poznań.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS