A A+ A++

Choć w poprzednim sezonie Raków Częstochowa dwukrotnie ograł Stal Mielec, były to ciężkie przeprawy dla podopiecznych Marka Papszuna. Drużyny pierwszy raz się spotkały w 8. kolejce w Bełchatowie. Przed meczem przewidywano, że będący na fali częstochowianie rozbiją rywali, szczególnie, że Stal kolejkę wcześniej dała sobie na swoim stadionie wbić aż sześć bramek w meczu z Wisłą Kraków. Tymczasem Raków musiał się sporo napocić, żeby wygrać. Ostatecznie zwyciężył 2:1 – oba gole zdobył Ivi Lopez.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Białystok i Białostocczyzna to ziemie białoruskie”. Prowokacyjne słowa Łukaszenki
Następny artykułFortuna 1 Liga. Kibu Vicuna: Nie byłem jeszcze w takiej sytuacji