Piąty mecz, piąta porażka legionowskiego beniaminka w Orlen Superlidze. W niedzielę, w domowym spotkaniu podopieczni trenera Michała Prątnickiego nie sprostali trzeciej sile krajowego, klubowego szczypiorniaka, przegrywając 22-31
Goście z Górnego Śląska od początku spotkania „fedrowali” jak trzeba. Dopiero w 8. minucie meczu, przy stanie 0-6, Sławomir Lewandowski zdobył pierwszą bramkę dla naszego zespołu. Potem przez blisko kwadrans mogło się nawet wydawać, że nasi są w stanie nawiązać wyrównaną walkę z renomowanym rywalem (było 4-8,, 6-9 a nawet tylko 7-9), ale… złudzenia szybko prysły. W górniczej bramce dobry mecz rozgrywał Kacper Ligarzewski, nasi razili niską skutecznością w ofensywie i ostatecznie pierwszą połowę spotkania zespół trenera Tomasza Strząbały zakończył z ośmiobramkową nadwyżką.
Również drugą połowie goście rozpoczęli od mocnego uderzenia. Grając twardo w obronie i znacznie szybciej oraz w bardziej urozmaicony sposób w ataku, szybko powiększali przewagę. Nie mylił się przy strzelaniu rzutów karnych – skrzydłowy Jakub Szyszko. Nasi, mimo kilku niezłych parad Sebastiana Pieńkowskiego, przegrywali 11-22 (40’), a dziesięć minut później nawet 16-28. Trochę więcej dynamiki i skuteczności w poczynania naszej drużyny wnieśli – Damian Pawelec, Kamil Adamczyk i Michał Klapka, ale wprowadzeni na boisko stosunkowo późno, losów spotkania odwrócić nie mogli. Górnicy kontrolując do końca wydarzenia tego meczu, „pozwolili” w samej końcówce na małą kosmetykę wyniku. Ostatecznie więc bramkowe manko legionowian było mniejsze od dwucyfrowego. MVP meczu obrotowy gości – Adam Wąsowski.
Teraz przed naszą drużyną dwa ważne, przede wszystkim z psychologicznego punktu widzenia, mecze. Wyjazdowy z Azotami Tarnów i domowy z Piotrkowianinem. Czy uda się choćby w jednym z nich przełamać barierę niemożności, bezsilności w zderzeniu z superligowymi rywalami?
Zepter KPR Legionowo
– Handball Górnik Zabrze 22-31(8-16). KPR: Pieńkowski, Zacharski – Maksymczuk, Ciok (2), Fąfara (3), Wołowiec (1), Lewandowski (4), Chabior, Brzeziński, Brinovec (1), Laskowski (1), Tylutki, Bogudziński (1), Pawelec (4), Klapka (2), Adamczyk (3). Dla Górnika Zabrze najwięcej bramek w tym meczu zdobyli: 7 – Jakub Szyszko, po 6 – Dymytro Artemenko i Taras Minotskyi.
(jb)
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS