W piętnastej kolejce rozgrywek trzecioligowych piłkarze Legionovii doznali dziesiątej porażki. W ostatnią sobotę, w ośrodku szkoleniowym stołecznego klubu, w Książenicach pod Grodziskiem Mazowieckim, podopieczni trenera Marcina Broniszewskiego ulegli rezerwom Legii 1-2 (0-1)
Jeszcze przed rokiem na tym obiekcie, w rywalizacji tych drużyn, wynik był odwrotny. Legionovia to nie jest już niestety drużyna z ubiegłego sezonu. Nasi balansują na krawędzi strefy spadkowej, rywale są w grupie zespołów aspirujących do drugoligowego awansu. W sobotnim spotkaniu ten dysonans możliwości i aktualnego potencjału obu zespołów widoczny był od pierwszych minut spotkania.
Podopieczni trenera Piotra Jacka, m.in. z D. Hładunem, L.Rose, B.Kapustką doświadczonym M. Moźdzeniem w składzie szybko zdobyli prowadzenie. W 9. minucie indywidualną akcję przeprowadził wracający do gry po kontuzji Bartosz Kapustka. Niepilnowany, z prawej strony pola karnego strzałem po dalszym rogu umieścił piłkę w siatce. Chwilę później mógł podwyższyć wynik, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Rezerwiści Legii nadal przeważali, nasi pierwszą „pachnącą bramką” akcję stworzyli w 24. minucie. Po rzucie wolnym wykonywanym Łukasza Buczkowskiego mogło być 1-1, jednak żaden z naszych piłkarzy nie zamknął dobrego podania głową Grzegorza Wojdygi. W końcówce tej odsłony gospodarze przycisnęli. Mieli swoje okazje na podwyższenie wyniku m.in. Adam Ryczkowski, B.Kapustka, czy Wiktor Puciłowski, ale na szczęście w legionowskiej bramce był Michał Brudziński. Gdyby nie on…
W drugiej połowie początkowy obraz gry tego meczu niewiele się zmienił. Legioniści przeważali i szybko podwyższyli prowadzenie. W 57. minucie dobrym uderzeniem zza linii pola karnego (asysta B. Kapustki) popisał się Mateusz Możdzeń. Chwilę później nad poprzeczką piłkę posłał Lindsay Rose. Dopiero w ostatnich 30 minutach Legionovia zagrała jakby ciut lepiej, odważniej Wynikiem tego było m.in. nieporozumienie między bramkarzem gości, a Rose i rzut rożny dla naszego zespołu. Po kolejnym rogu w poprzeczkę bramki gospodarzy trafił Jewhen Radionowo. Padł też honorowy gol dla Legionovii. W 73. minucie świetnym uderzeniem popisał się Bartosz Mroczek, a piłka po plecach Hładuna wpadła do siatki. Więcej goli w tym meczu nie padło, dziesiąta porażka Legionovii stała się faktem. Warto może dodać, że nasz zespół „wygrał” za to konkurencję na żółte kartki. W tym elemencie gry 6/2 dla Legionovii, choć z internetowego przekazu tego spotkania nie wynikało – w moim odczuciu – że Legionovia zagrała w Książenicach ostro.
Oto skład naszej drużyny z tego meczu: Brudnicki – Waszkiewicz, Gibas, Wojdyga, Buczkowski ( 36’ Basiuk), Szwed (58’ Sonnenberg) Zaklika, Schwartzman, Barć (73’ Mitura), Koterwas (46’ Mroczek), Dudek
(58’ Radionowo).
(jb)
TAK GRAŁA III LIGA (gr.1)
Wyniki 15. kolejki: Legia II Warszawa – Legionovia 2-1, Pelikan – Wikielec 1-1, Bełchatów – Lechia 2-0, Świt – Pogoń 1-1, Concordia – Victoria 4-1, Mławianka – Łomża 2-0, Pilica – Unia 0-4, Olimpia – Jagiellonia II 0-1, Broń -Warta 1-0.
1. GKS Bełchatów 30(9-3-3) 34-17
2. Lechia Tomaszów Mazowiecki 30(9-3-3) 30-20
3. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 29(7-8-0) 34-17
4. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 29(8-5-2) 33-16
5. Legia II Warszawa 29(8-5-2) 29-16
6. Pelikan Łowicz 27(8-3-4) 24-13
7. Unia Skierniewice 25(7-4-4) 29-20
8. Victoria Sulejówek 21(6-3-6) 18-20
9. Broń Radom 20(5-5-5) 18-18
10. Olimpia Zambrów 18(4-6-5) 22-18
11. Jagiellonia II Białystok 18(4-6-5) 25-25
12. GKS Wikielec 18(4-6-5) 16-21
13. Concordia Elbląg 17(5-2-8) 19-33
14. Mławianka Mława 13(3-4-8) 18-27
15. Legionovia Legionowo 13(4-1-10) 16-33
16. Warta Sieradz 11(3-2-10) 14-25
17. ŁKS 1926 Łomża 11(3-2-10) 16-32
18. Pilica Białobrzegi 10(2-4-9) 14-38
W następnej kolejce (11/12 bm.) grają: Legionovia
– Pelikan Łowicz (sob. godz.13), Pogoń – Pilica, Lechia – Unia, Łomża – Świt, Victoria – Mławianka, Warta – Concordia, Wikielec – Broń, Jagiellonia II – Legia II, Bełchatów – Olimpia.
(jb)
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS