A A+ A++
Mężczyzna niedawno wrócił zza granicy i zgodnie z prawem miał obowiązek odbyć w domu dwutygodniową kwarantannę. Mimo to jednak postanowił zawieźć żonę na porodówkę.

Powinien oczywiście w tej sytuacji wezwać karetkę, jednak postanowił zawieźć żonę sam bojąc się, że karetka nie zdąży. Jak się jednak okazało na miejscu w szpitalu, to nie był poród, tylko fałszywy alarm. A efektem może być kara 30 tys. zł za złamanie kwarantanny.

el

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFortum finalizuje transakcję i zostaje większościowym właścicielem Unipera
Następny artykułKierowca autobusu miejskiego w Warszawie zakażony koronawirusem