– Obserwując zmagania naszych strażaków jestem pod ogromnym wrażeniem ich umiejętności i sprawności działania w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia. Doceniam również to, iż ciągle chcą się doskonalić, tak by jak najskuteczniej reagować podczas prawdziwych akcji. Mając świadomość tego, że czuwają nad nami prawdziwi profesjonaliści, możemy czuć się bezpieczniej – powiedział starosta pilski Eligiusz Komarowski.
Zespoły musiały zmierzyć się z czterema zaaranżowanymi sytuacjami. A były to: podtopione i wyciągnięte ze stawu dziecko, zderzenie rowerzysty z samochodem osobowym, próba samobójcza na peronie oraz uraz kończyny górnej na terenie gospodarstwa rolnego. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, iż Manewry odbywały się po zmroku.
Powiatowe Manewry Ratownictwa Medycznego odbyły się już po raz piąty. Dotychczas organizowano je na terenie gmin: Wyrzysk, Łobżenica, Piła i Kaczory.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS