A A+ A++

Policjanci ze zduńskowolskiej drogówki interweniowali przed jednym ze sklepów, gdy pijany woźnica tak prowadził wóz konny, że zablokował pojazd między drzewami.

Niewinny koń, pijany woźnica

Policjanci zauważyli w okolicy sklepu spożywczego mężczyznę, który próbował manewrować wozem zaprzęgniętym w konia. Robił to bardzo nieudolnie i w pewnym momencie wóz utknął między drzewami. Szybko okazało się, że sytuacja to nie wina upartego konia, a kompletnie pijanego woźnicy.

Policja Zduńska Wola

Mężczyzna próbował zawrócić. Manewrował w pobliżu drzew i….nie zapanował nad sytuacją. Koń, wóz, drzewa, a także wypity alkohol, uniemożliwiły woźnicy wyjechanie, bo pojazd utknął między drzewami – sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.

Policjanci zse Zduńskiej Woli postanowili sprawdzić stan trzeźwości mężczyzny. Jego problemy z manewrowaniem wozem konnym wyjaśniły się. Pijany woźnica miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjantom przyznał się, że wypił wódkę.

Z pomocą przyszedł znajomy

Pijanemu, 65-letiemu mężczyźnie przyszedł z pomocą znajomy. Wymanewrował wozem konnym spośród drzew. I odwiózł bezpiecznie mężczyznę do jego gospodarstwa.

Pijany woźnica w zduńskiej woli
Policja Zduńska Wola
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKobieta a nowotwór – spotkanie w Cafe Senior Raj
Następny artykułPotrzebna pomoc. Specjalistyczne auto na wagę zdrowia