36-letni kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas pościgu doprowadził do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę 21 maja funkcjonariusze z pabianickiej drogówki kontrolowali prędkość pojazdów w pobliżu skrzyżowania ulic Warszawskiej i Nastrojowej w Pabianicach. O godzinie 7.40 chcieli zatrzymać do kontroli Forda jadącego od ulicy Ksawerowskiej w kierunku ulicy Rzgowskiej.
– Mężczyzna prowadzący auto początkowo zwolnił, po czym energicznie skręcił w ulicę Nastrojową. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za kierującym. W pewnym momencie uciekający pojazdem marki Ford zderzył się czołowo z jadącą z przeciwka Toyotą. Policjanci dobiegli do miejsca zdarzenia, sprawdzili czy nikt nie odniósł obrażeń i zatrzymali uciekiniera – opisuje zdarzenia sierżant sztabowy Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice.
Okazało się, że 36-letni bełchatowianin miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Poważnie wyglądające zdarzenie tym razem, zakończyło się kolizją. 45-letni łodzianin siedzący za kierownicą Toyoty nie odniósł obrażeń. Uszkodzeniu uległy natomiast oba pojazdy i betonowy płot przy posesji należącej do 87-letniej mieszkanki Ksawerowa. 36-latek został w poniedziałek przesłuchany. Odpowie przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS