A A+ A++

Mężczyzna będzie odpowiadał karnie za to, że sterował paralotnią w stanie nietrzeźwości. A grozi mu za to nawet do dwóch lat więzienia.

W czasie lotu paralotniarz zahaczył też skrzydłem o przewody energetyczne i uszkodził trzy linie. Dlatego niewykluczone, że będzie musiał też zapłacić firmie energetycznej.

Wreszcie upadając, częściowo zniszczył uprawę kukurydzy i za to też może teraz odpowiadać.

Zaraz po wypadku mężczyzna z urazem klatki piersiowej trafił do szpitala. Sprawą, poza policje, zajęła się też komisja badania wypadków lotniczych. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zapalił papierosa na szpitalnym łóżku. Był zakażony Covid-19 i podłączony do tlenu

Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKomunikat w sprawie zawieszenia działalności dziennych placówek wsparcia
Następny artykułKto może pracować 11 listopada?