Przez kilkanaście godzin droga wojewódzka nr 812 w Krupem była całkowiecie nieprzejezdna. I nie zdecydowały o tym fatalne warunki pogodowe, a nieodpowiedzialne zachowanie 64-letniego obywatela Litwy. Kompletnie pijany prowadził cysternę przewożącą paliwo, w efekcie czego pojazd wylądował w rowie.
Do zdarzenia doszło w sobotę (10 grudnia) ok. 17.00. – Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, samochodem ciężarowym marki Scania, z cysterną przewożącą paliwo, jechał 64-letni obywatel Litwy – relacjonuje aspirant Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji – Stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu.
Gdy cysterna przewróciła się na bok, zaczęło z niej wyciekać paliwo. By nie doszło do jeszcze większej tragedii, do akcji wkroczyła specjalistyczna jednostka chemiczna z Lublina wspomagana przez strażaków z OSP w Krupem, Bzitem, Małochwieja oraz PSP z Krasnegostawu. Litewski kierowca wylądował w szpitalu, a badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu.
Przez kilkanaście godzin droga wojewódzka nr 812 w Krupem była całkowicie zablokowana. – Objazd dla pojazdów osobowych zorganizowano przez drogę biegnącą za ruinami Zamku oraz przy miejscowej szkole podstawowej – dodaje Babicz. (kg)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS