Prawie promil alkoholu w organizmie miał policjant, który w nocy z piątku na sobotę pełnił służbę w komisariacie w centrum Kielc. – Zostanie wdrożona procedura wydalenia – mówi rzecznik.
Jak dowiedziała się „Wyborcza”, chodzi o mundurowego z komendy miejskiej z ponad 20-letnim stażem w policji. Pełnił służbę na dyżurce w komisariacie przy ul. Paderewskiego.
– Podobno do pracy przyszedł trzeźwy, przeszedł badanie alkomatem, bo większość policjantów jest badana przed rozpoczęciem pracy. Potem jednak znaleziono jakieś puste małpki – potwierdza nieoficjalnie rozmówca „Wyborczej”. – Myślałem, że takie czasy się skończyły. Przecież dyżurny też kieruje pracą policjantów – mówi anonimowo inny rozmówca. I zaznacza: – Podobno ten człowiek miał jakieś problemy. Szkoda, że nikt mu wcześniej nie pomógł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS