W niedzielę 23 sierpnia ub.r. około godz. 11 na osiedlu JAR doszło do wypadku. Pijany mężczyzna wjechał hondą crv w grupę pieszych. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko kierowcy.
57-letniemu Jarosławowi G. zarzucono dwa czyny zabronione – spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości i prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna w momencie wypadku miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
– W toku postępowania oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmawiał składania wyjaśnień – mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy toruńskiej prokuratury.
Po alkoholu potrącił cztery osoby
Trzy osoby: dwie kobiety w wieku 64 i 41 lat oraz 14-letnia dziewczynka szły ulicą Strobanda. Młodsza kobieta prowadziła wózek inwalidzki, na którym jechała starsza. W pewnej odległości za nimi, jeszcze po chodniku, szedł 70-letni mężczyzna, także należący do tej rodziny. – W tym miejscu nie ma chodnika, a wózek nie przejechałby po piachu – wyjaśniała w sierpniu Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Z naprzeciwka, od strony ulicy Grudziądzkiej w stronę Watzenrodego jechała honda, którą kierował 56-latek. Potrącił on kobiety idące ulicą, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w mężczyznę. 64-latka i pchającą wózek 41-latka zostały przewiezione do szpitala, starsza w stanie poważnym. W przypadku nastolatki i starszego mężczyzny hospitalizacja nie była konieczna.
– Kobieta, która poruszała się na wózku inwalidzkim, doznała rozległych obrażeń, które spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej siedmiu dni. Były to głównie złamania kończyn dolnych, jak również okolic bioder – mówi prokurator Andrzej Kukawski.
Kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do czterech lat i sześciu miesięcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS