Dziennikarz publicznego Polskiego Radia Białystok prowadził trzygodzinną audycję pod wpływem alkoholu. Rozgłośnia wydała oświadczenie w tej sprawie dopiero po pięciu dniach. Nikt się pod nim z imienia i nazwiska nie podpisał.
W środę (25 stycznia) po południu na internetowej stronie publicznego Radia Białystok pojawiło się oświadczenie. Napisano w nim: „Polskie Radio Białystok bardzo przeprasza swoich słuchaczy i wszystkie osoby za to, co miało miejsce w piątek – 20 stycznia – na antenie naszej stacji. Popołudniowy program prowadził wówczas dziennikarz, który – jak się później okazało – był pod wpływem alkoholu”.
Zarząd zapowiada konsekwencje
Dalej w oświadczeniu można przeczytać: „Uważamy to za niedopuszczalne i zapewniamy, że nigdy by do tego nie doszło, ale w trakcie przygotowań do programu nic nie wskazywało na to, że prowadzący może być nietrzeźwy. W czasie programu, kiedy pojawiły się wątpliwości, prezes Polskiego Radia Białystok podjął radykalne kroki i wezwał policję, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Niezależnie od tego robi to również Zarząd rozgłośni i zapewnia, że wyciągnie surowe konsekwencje służbowe”. Dodano: „Zarząd i pracownicy Polskiego Radia Białystok wyrażają ubolewanie w związku z tą sytuacją. Obiecujemy, że nadal będziemy dbać o wysokie standardy i zrobimy wszystko, by nie stracić zaufania naszych Słuchaczy, którzy zawsze są dla nas najważniejsi”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS