Miejska radna SLD Małgorzata Iżyńska oficjalnie zwróciła się do prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka o „dodatkowe wizyty patroli służb porządkowych” na placu Biegańskiego. Jak argumentuje w swojej interpelacji, latem na ławkach przy kościele św. Jakuba i na drewnianych leżakach przed ratuszem zasiadają osoby lub grupy osób, które “notorycznie spożywają alkohol, ale przede wszystkim zaczepiają mieszkańców miasta”.
„Obawy o bezpieczeństwo są uzasadnione – napisała radna do prezydenta – bo skoro owe towarzystwo nie boi się wyłudzać w natarczywy sposób pieniędzy od dorosłych mężczyzn, to młodzież czy kobiety z dziećmi, które w cieniu drzew tam odpoczywają, tym bardziej narażone są na niemiłe sytuacje”.
Plac Biegańskiego w Częstochowie, 18 lipca 2021 r. (Fot. Beata Strąk)
“Ci Państwo muszą się stamtąd natychmiast wynieść!” – dodała Małgorzata Iżyńska na swoim profilu na Facebooku. Jej interpelacja, datowana na 7 lipca, jeszcze czeka na oficjalną odpowiedź miasta.
Komenda Miejska Policji w Częstochowie nie potwierdza, aby dostawała zgłoszenia incydentów, o których napisała radna.
PRZECZYTAJ TEŻ: Szczury w biały dzień w Alejach. Miasto: Zgłoszeń nie jest więcej niż w minionych latach
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS