Jak informowaliśmy, w sobotę auto uderzyło w drzewo pod Drożęcinem-Lubiejewo. Ranny kierowca trafił do szpitala. W poniedziałek policjanci poinformowali, że kierujący pojazdem 41-latek, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze, miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Drugi pijany wpadł na policyjny patrol w sobotnią noc, na jednej z łomżyńskich ulic. 37-latek jechał hyundaiem mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Ostatni z nietrzeźwych został zatrzymany dzięki czujności mieszkańca Łomży – informują policjanci. Mężczyzna chciał udzielić pomocy kierowcy, którego pojazd wjechał w zaspę. W trakcie rozmowy zorientował się, że mężczyzna siedzący za kierownicą fiata jest nietrzeźwy. Świadek tego zdarzenia wyjął kluczki ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę i poinformował o wszystkim łomżyńskich policjantów. Mundurowi z ,,drogówki” potwierdzili przypuszczenia zgłaszającego. Badanie alkomatem wykazało, że 42-latek kierował fiatem mając ponad promil alkoholu w organizmie. Wszyscy kierowcy natychmiast stracili prawo jazdy.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS