Radny Adam Modliborski złożył do Urzędu Miasta Płocka interpelację o utworzenie na przejściach dla pieszych napisów ostrzegawczych. Płock byłby kolejnym miastem biorącym udział w akcji „Odłóż telefon i żyj”, jednak władze miasta uznały, że wystarczą działania edukacyjne.
Telefony komórkowe mogą stanowić poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Nie tylko kierowcy nie powinni przez nie rozmawiać w czasie jazdy, zakaz obejmuje również pieszych przechodzących przez pasy. Radny Adam Modliborski zwracając uwagę na problem nieuważnych pieszych, złożył do Urzędu Miasta Płocka interpelację o stworzenie napisów ostrzegawczych.
Odłóż telefon i żyj!
– Napisy takie w zdecydowany sposób zwracają uwagę osobom, które korzystają z telefonów i wchodząc na jezdnię, nie zwracając uwagi na swoje bezpieczeństwo. Akcja ma zadanie ostrzegać przed potencjalnymi niebezpieczeństwami, szczególnie tam, gdzie dzieci i młodzież idzie do szkół, czyli bezpośrednio przed przejściami dla pieszych – argumentuje radny Adam Modliborski.
Propozycję radnego zaopiniowały Straż Miejska, Policja, Wydział Edukacji Urzędu Miasta Płocka, a także Miejski Zarząd Dróg w Płocku. Służby mundurowe okazały pozytywne nastawienie do projektu, przy czym strażnicy zwrócili uwagę, że już prowadzą działania edukacyjne w tym zakresie.
– Wszystkie działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych i zwrócenie ich uwagi na zagrożenia na drodze poprzez działania edukacyjne czy specjalną infrastrukturę drogową, przyczynią się do obniżenia niekorzystnych statystyk – opiniował pomysł Komendant Straży Miejskiej w Płocku Konrad Guzanek.
Wydział Edukacji w swojej odpowiedzi pozytywnie wyraził się o przeprowadzeniu akcji społecznej, która miałaby uwrażliwić pieszych na zagrożenia, wiążące się z korzystaniem z telefonów na przejściach. Negatywnie o pomyśle wyraził się natomiast Miejski Zarząd Dróg.
– W pasach drogowych powinny znajdować się tylko znaki drogowe i urządzenia bezpieczeństwa ruchu, wynikające z obowiązujących przepisów. Proponowane napisy nie wynikają z żadnych przepisów. Wprawdzie kilka miast w Polsce wprowadziło napisy, jednak brak jest opracowań i opinii w zakresie skuteczności akcji – napisał w opinii dyrektor Tomasz Żulewski.
Wiceprezydent Piotr Dyśkiewicz w odpowiedzi na interpelację radnego Adama Modliborskiego stwierdził, że na podstawie zebranych opinii Urząd Miasta Płocka powinien ograniczyć się do przeprowadzenia akcji edukacyjnej.
– Należy stwierdzić, że zaproponowana przez pana akcja, powinna być oparta przede wszystkim na działaniach edukacyjnych. W związku z powyższym, zwrócę się do Zastępcy Prezydenta Miasta Płocka ds. Polityki Społecznej z prośbą o podjęcie tego typu działań, celem zwiększenia świadomości pieszych uczestników ruchu drogowego o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą korzystanie ze smartfonu podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych – odpowiedział wiceprezydent Piotr Dyśkiewicz.
Zapraszamy do podzielenia się w komentarzach opiniami o tym, jak najlepiej poradzić sobie z problemem nieuważnych pieszych, patrzących w telefony komórkowe oraz jak bardzo ten problem jest powszechny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS