A A+ A++

Zmienia się postrzeganie ról kobiet nawet w tradycjach religijnych. We współczesnym żydowskim społeczeństwie Żydówki wychodzą z utworzonych przez religię ram i podejmują inne role społeczne: są polityczkami, menedżerkami, naukowczyniami, policjantkami. Zastępują też mężczyzn w funkcjach związanych z religią, zostając na przykład kantorkami. W religii żydowskiej kantor (chazan) to profesjonalny wokalista oratoryjny, który towarzyszy zwykle rabinowi w praktykach religijnych i bierze udział w uroczystościach pogrzebowych. Zwyczajowo przewodzi modlitwom w bożnicy. W judaizmie kantor uświetnia obrzędy religijne, dlatego “powinien posiadać głos dostatecznie mocny i przyjemny dla ucha”, a także “przyjemną osobowość”.

Rewolucja muzyczna na Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie

Krakowski Festiwal Kultury Żydowskiej znany jest z koncertów kantorów. Do tej pory jednak byli to sami mężczyźni. W tym roku będzie inaczej. 

– Postanowiliśmy, że pokażemy kobiecy punkt widzenia na świat. I ten żydowski, i nieżydowski. Oddamy kobietom głos w dyskusjach, wykładach, sztuce oraz oczywiście na scenie. Zacznijmy od najbardziej rewolucyjnego projektu. Zamiast tradycyjnie inaugurującego festiwal koncertu kantorów, zapraszamy na… kończący 30. FKŻ koncert kantorek. Po raz pierwszy w Polsce pieśni synagogalne zabrzmią w wykonaniu trzech kantorek: Svety Kundish, Aviv Weinberg i Rachel Weston – towarzyszył im będzie zespół międzynarodowych muzyków – zapowiada Robert Gądek, zastępca dyrektora Festiwalu Kultury Żydowskiej.

Głos kobiet: Sveta Kundish zaśpiewa w synagodze Tempel

Kim są kantorki, których głos i modlitwy zabrzmią na finał FKŻ w krakowskiej reformowanej synagodze Tempel?

O Svecie Kundish zrobiło się głośno, gdy rok temu w duecie z Danielem Kahnem oraz muzykami żydowskiej społeczności w Berlinie zaśpiewała balladę o rozprzestrzeniającej się na świecie pladze, na którą nie ma lekarstwa.

Oczywiście, od razu powiązano tekst z koronawirusem, choć pieśń w jidysz w 1916 roku napisał Solomon Small (Smulevitz). Wtedy chodziło o panującą powszechnie gruźlicę i epidemię polio. Dziś tekst doskonale oddał nastroje pandemiczne z powodu COVID-19, a umieszczony na YouTubie teledysk błyskawicznie zyskał status hitu. 

Kundish jest kantorką od 2017 roku – pracuje w gminie żydowskiej w Braunschweig. Jest pierwszą kobietą kantorką w historii żydowskiej społeczności Dolnej Saksonii. Nie urodziła się jednak w Niemczech, ale na Ukrainie (w 1982 r.). Gdy miała 13 lat, jej rodzina osiedliła się w Izraelu, a Sveta, która już jako dziecko przejawiała duży muzyczny talent, zaczęła uczyć się śpiewu u Elli Akritovej i Nechamy Lifshitz – legendarnej pieśniarki jidysz z czasów radzieckich. Studiowała także w Tel Awiwie (muzykologię), a w 2011 roku skończyła studia na Prayner Konservatorium w Wiedniu jako śpiewaczka operowa. Kundish może pochwalić się też dyplomem wydziału kantorskiego berlińskiego Abraham Geiger College. Jako solistka wykonuje różnorodną muzykę żydowską, jest częstym rezydentem i nauczycielem na wielu festiwalach w całej Europie.

Muzyka i śpiew na Festiwalu Kultury Żydowskiej

Z kolei urodzona w Izraelu Aviv Weinberg jest kantorką wspólnoty Celle i pracuje we wspólnocie reformowanej Beth Haskalah w Berlinie, a także we wspólnocie w Esch-sur-Alzette (Luksemburg). Śpiewu modlitewnego uczyła się u wybitnych kantorów z Izraela i USA, takich jak Eliyahu Schleifer, Josée Wolf, Danny Maseng i Israel Goldstein.

W 2018 r. wydała płytę „Jazz Goes Synagogue”, a rok temu postanowiła poszerzyć swoją działalność o książki – jest autorką książki dla dzieci pt. „Urodziny żyrafy”.

Trzecią kantorką, którą usłyszymy w Tempel, jest Rachel Weston, która mieszka w Londynie i w Nowym Jorku. Sama o sobie mówi, że jest zbieraczką i wykonawczynią pieśni w języku jidysz. Przygotowuje się do egzaminów kantorskich w Hebrew Union College School of Sacred Music w Nowym Jorku, gdzie jest stypendystką Koret Foundation Scholarship oraz Atara Scholarship for Merit.

W Wielkiej Brytanii koordynowała i prowadziła zajęcia z śpiewu pieśni w jidysz, niggunim i warsztatów chóralnych dla Jewish Music Institute, SOAS, Kleznorth, Klezfest London, festiwalu WOMAD i kilku chórów śpiewających w jidysz w Wielkiej Brytanii. Występowała w Montrealu, Toronto, Nowym Jorku, Filadelfii, Cincinnati, Weimarze, Erfurcie i Berlinie. Jest też trenerem i moderatorem warsztatów społecznych, specjalizując się w warsztatach muzycznych dla osób z demencją oraz ich rodzin i opiekunów. Pracuje jako kantorka w Garden City Jewish Centre na Long Island, Manchester Reform Synagogue w północnej Anglii, Edgware & Hendon Reform Synagogue w Londynie oraz The Kohenet Hebrew Priestess Institute w Wielkiej Brytanii.

Jak zapowiadają organizatorzy, podczas koncertu zaproszone do Krakowa kantorki zaprezentują wyjątkową mozaikę stylów i języków muzycznych: Od tradycyjnych chazonów, pieśni w jidysz i chasydzkich niggunim, po współczesną muzykę synagogalną i hebrajskie melodie. – Ten specjalny koncert będzie poświęcony kobiecym głosom, równości i rozwijającej się żydowskiej tradycji liturgicznej – komentuje Robert Gądek. 

Koncert w Krakowie

Koncert kantorek odbędzie się 4 lipca o godz. 19 w synagodze Tempel, ul. Miodowa 24, Kraków (live: 30.jewishfestival.pl). Artystkom towarzyszyć będą zespoły z Krakowa i Berlina z muzykami: Patrick Farrell (akordeon/fortepian), Christian Dawid (klarnet/saksofon), Sebastian Flaig (instrumenty perkusyjne), Frank London (trąbka), Irena Czubek-Davidson (harfa), Bartosz Sałdan (marimba/wibrafon), Marlena Skoczylas (puzon), Karolina Gniazdowska (waltornia), Martyna Bachowska (kontrabas).

Organizowany we współpracy z Kulczyk Foundation koncert jest dedykowany pamięci Jana Kulczyka. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus. Ponad pół miliona zgonów w Brazylii z powodu COVID-19
Następny artykułPandemia uderzyła w zabytkowy fort na Żoliborzu. Dzierżawca nie wpuszcza radnych