Iga Świątek kontynuuje swoją niezwykłą serię zwycięstw. W niedzielne popołudnie Polka wygrała już 28. mecz z rzędu, bez większych problemów pokonując Ons Jabeur 6:2, 6:2. Zwycięstwo w WTA 1000 w Rzymie było jej piątym triumfem z rzędu. Wcześniej 20-latka była najlepsza w Dausze, Indian Wells, Miami i Stuttgarcie.
Pierwszy trener Igi Świątek dostrzega mankamenty w grze byłej podopiecznej. “Ma jeszcze sporo do poprawy”
Dzięki doskonałej formie Polka umacnia się na pozycji liderki światowego rankingu. Eksperci chwalą zarówno postawę, jak i styl gry 20-latki. Na ten moment nikt nie widzi rywalki dla Świątek. Niektórzy twierdzą, że pokonać tenisistkę może tylko nuda i rutyna, a wszystko z powodu fenomenalnej gry Polki.
Jak się okazuje, nie wszyscy są oczarowani tym, co Świątek prezentuje na korcie. Jedną z nielicznych osób, które dostrzegają pewne braki w grze 20-latki, jest jej pierwszy trener Artur Szostaczko. W rozmowie z portalem “Interia.pl” 51-latek wyznał, że tenisistka ma jeszcze wiele rzeczy do udoskonalenia.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
– Śmiesznie brzmi, że rozmawiamy o numer jeden na świecie i jeszcze mamy elementy do poprawy. Nie będę wchodził głęboko w technikę, ale na serwisie są jeszcze elementy, w których – według mnie – brakuje trochę dokładności. W pierwszej fazie załadowania ciałem można jeszcze osiągnąć większe tempo, zarówno na pierwszym, jak i na drugim serwisie – podkreślił Szostaczko, po czym dodał: – Dodatkowo Iga mało używa slajsa, którego używała Barty. Jeżeli to poprawi, to na pewno jeszcze udoskonali swoją grę. Co więcej, Polka troszkę jeszcze gra przy siatce, aczkolwiek w Rzymie wyglądało to już zdecydowanie lepiej.
Szkoleniowiec przyznał, że Świątek musi poprawić dyspozycję przede wszystkim na kortach trawiastych, na których w karierze seniorskiej nie zdobyła wielu trofeów.
– Iga może polepszyć swoje grę jeszcze na kortach trawiastych, aczkolwiek ona jedyny turniej wielkoszlemowy juniorski wygrała właśnie na Wimbledonie. Myślę, że to jest nawierzchnia, którą powinna jeszcze poprawić.
Pierwszy trener Świątek docenił z kolei jej wytrzymałość fizyczną. Szostaczko podkreślił, że Polka jest fenomenalnie przygotowana do każdego turnieju, co jest główną zasługą jej sztabu szkoleniowego.
– Ona od początku miała predyspozycje do świetnego poruszania się po korcie. Jest bardzo mocna fizycznie, ma idealne warunki, ale to też dostaje się od Boga po części. Po za tym ma mądrego trenera od przygotowania fizycznego – zakończył Szostaczko.
Już za kilka dni Iga Świątek stanie przed szansą wygrania po raz drugi w karierze Rolanda Garrosa. Francuski turniej rozpoczyna się już w niedzielę, 22 maja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS