A A+ A++

Podczas targów Guangzhou International Automobile Exhibition Lexus zaprezentował pierwszy samochód elektryczny w swojej historii. Auto ma 204-konny motor oraz baterię o pojemności 54,3 kWh.

Elektryfikacja napędów z całą pewnością nie jest pojęciem obcym Lexusowi. W końcu prąd odgrywa ważną rolę w gamie modelowej już od roku 2005 – kiedy japońska marka wprowadziła do sprzedaży pierwszą hybrydę, czyli model RX 400h. Dziś Lexus stawia kolejny krok naprzód, a wszystko za sprawą w pełni elektrycznego crossovera. Zeroemisyjny UX wygląda dokładnie tak samo jak wersja zasilana motorami spalinowymi. Przedstawiciele Lexusa zapewniają, że w aucie zachowane zostały także takie wartości jak jakość wykończenia czy dobre prowadzenie.

Elektryczny Lexus UX 300e – 204 KM mocy i 350 km zasięgu

Zmienił się głównie układ napędowy. Lexus UX 300e czerpie siłę z silnika elektrycznego. Ten ma moc 204 koni mechanicznych oraz oferuje moment obrotowy o wartości 300 Nm. Jednostka współpracuje a akumulatorem litowo-jonowym o pojemności 54,3 kWh. Jego zasięg według badania wykonanego w zgodzie z cyklem WLTP został oszacowany na 350 kilometrów. Zapasy energii w zasobniku można uzupełniać ze standardowego gniazdka, ale też i szybkiej ładowarki. Pojazd obsługuje bowiem połączenie o maksymalnej mocy na poziomie 50 kW.

Jak już wcześniej wspominałem, inżynierom Lexusa zależało na dobrych właściwościach jezdnych pierwszego elektryka w gamie. Właśnie dlatego uzupełnili oni sztywną platformę GA-C dodatkowymi rozpórkami oraz zoptymalizowali siłę tłumiącą amortyzatorów. e-Lexus ma też m.in. dodatkowo wygłuszoną kabinę pasażerską. Elektryczny Lexus UX 300e trafi do sprzedaży w Europie i Chinach już w roku 2020. Rok później pojawi się na rynku japońskim.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Irlandczyk” – nowy film Scorsese już w kinach, od jutra online
Następny artykułNowe zasady płatności podatku u źródła i inne zmiany w podatkach