A A+ A++

W pierwszym spotkaniu w ramach rundy wiosennej Świętokrzyskiej IV Ligi piłkarskiej, Star Starachowice pokonał na własnym boisku Lubrzankę Kajetanów 3:1. Zadowoleni kibice pewnie nabrali już apetytu na kolejną dobrą piłkę w wykonaniu zielono – czarnych, ale już wiadomo, że na następny mecz z GKS- em Nowiny przyjdzie im poczekać dłużej niż planowano. Przyczyną jest zamknięcie obiektów sportowych od 20 marca na trzy tygodnie w ramach kolejnych epidemicznych obostrzeń.

Mecz z Lubrzanką Kajetanów wypadł bardzo dobrze – ocenia trener Staru Starachowice Arkadiusz Bilski. Co prawda rywal ma niską pozycję w tabeli, ale w składzie zielono – czarnych jest z kolei sporo piłkarskiego narybku i z tego powodu można się było obawiać o wynik. Tymczasem młodzieżówka dała radę pokazując, że można na niej budować coraz silniejszy potencjał starachowickiej ekipy.

 

Zaplanowany na najbliższą sobotę 20 marca kolejny mecz Staru Starachowice z GKS- em Nowiny nie odbędzie się w tym terminie z powodu ponownych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Kibice są pewnie rozczarowani, ale można na to spojrzeć w taki sposób, że zielono – czarni zyskują więcej czasu do opracowania strategii na przeciwnika, który jest zdecydowanie mocniejszy od klubu z Kajetanowa.

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudowa lądowiska wpłynie na pracę szpitala
Następny artykułWiosenna metamorfoza łazienki