A A+ A++

W środę po południu Sejm rozpatruje w pierwszym czytaniu prezydencki projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Zmienia on strukturę kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi.

Pierwsze czytanie prezydenckiego projektu zmian w strukturze Sił Zbrojnych
fot. Hamara / / Shutterstock

Prezydencki projekt zakłada przekształcenie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowództwa Operacyjnego w RSZ w Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych, któremu będą podlegać odtworzone dowództwa poszczególnych rodzajów sił zbrojnych (Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej, Wojsk Specjalnych i WOT).

Projekt został wniesiony do Sejmu po raz pierwszy w sierpniu ub. r. Ponieważ izba nie zajęła się nim przed wyborami, projekt wymagał ponownego złożenia w nowej kadencji.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił we wtorek w Rydze, że ustawa zawiera rozwiązania mające wzmocnić przepisy dotyczące użycia broni przez wojsko. „Prace nad tymi projektami mają rozpocząć się w Sejmie w tym tygodniu i ufamy, że będą one odpowiedzią na obecne potrzeby, dając żołnierzom bezpieczniejsze i jaśniejsze możliwości użycia broni w przypadku zagrożenia” – dodał. Podkreślił również, że nowe przepisy będą regulować wiele innych kwestii, wynikających z konieczności obrony polskich granic i szybkiego reagowania w sytuacjach zagrożenia.

Szef BBN: prezydencki projekt – istotny dla odstraszania i obrony

Szef BBN Jacek Siewiera zaapelował w środę w Sejmie o przyjęcie prezydenckiego projektu ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Jego zdaniem, projekt jest istotny dla odstraszania i obrony.

Siewiera w trakcie debaty sejmowej zwrócił uwagę, że mimo doświadczeń po katastrofie smoleńskiej, kiedy obowiązki tragicznie zmarłego prezydenta przejął marszałek Sejmu, wciąż nie wprowadzono przepisów odpowiednio regulujących uprawnienia marszałków obu izb parlamentu w sprawach kierowania obroną państwa. Projekt przewiduje włączenie ich w ten proces.

Dodał, że projektowana ustawa przyczyniłaby się także do niezwłocznego informowania premiera, ministrów i marszałków o wydarzeniach kluczowych dla bezpieczeństwa i obronności państwa.

Szef BBN nawiązał do proponowanej zmiany systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, opowiadając się za przywróceniem dowództw rodzajów sił zbrojnych oraz utworzeniem jednego połączonego dowództwa w miejsce obecnych dowództw generalnego i operacyjnego. Powołując się na swoje doświadczenia – jako żołnierza i lekarza – wyraził opinię, że gdyby w wojsku była odpowiednia struktura ewakuacji, udałoby się uniknąć śmierci żołnierza, który, raniony pod koniec maja na granicy, zmarł z ubiegłym tygodniu.

Siewiera za niezbędne uznał ustawowe zdefiniowanie zadań i uprawnień wojsk obrony cyberprzestrzeni, wskazując że Polska jest krajem w najwyższym stopniu narażonym na ataki informatyczne, przywołując przykład fałszywej depeszy nadanej w serwisie PAP. Zaapelował o poparcie projektu, podobnie jak w przypadku ustawy o obronie ojczyzny przed dwoma laty.

Szczegóły projektu

Projekt ws. wzmacniania zdolności państwa do przeciwdziałania zagrożeniom został skierowany ponownie do Sejmu na początku maja. Jak przekazało wtedy BBN, prezydencka inicjatywa przewiduje wprowadzenie zmian w obszarze militarnym oraz pozamilitarnym, które wzmacniają zdolności do przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym, podprogowym oraz bezpośredniej agresji zbrojnej. “Rozwiązania są odpowiedzią na zmiany w środowisku bezpieczeństwa, w tym nowe formy zagrożeń ze strony Federacji Rosyjskiej, kierowanych przeciwko Polsce oraz pozostałym państwom Unii Europejskiej i NATO” – wskazało wówczas BBN.

Według uzasadnienia do projektu, “proponowane zmiany mają na celu zlikwidowanie zidentyfikowanych niejasności w obszarach kompetencyjnych organów władzy publicznej oraz organów wojskowych, likwidację obszarów uznaniowości w procesach decyzyjnych i tym samym zapewnienie przestrzegania i właściwą realizację” artykułu konstytucji mówiącego o cywilnej i demokratycznej kontroli Sił Zbrojnych RP.

Jak podkreślono, konieczne jest też doprecyzowanie istniejących rozwiązań m.in. w celu “zagwarantowania szybkiego procesu podejmowania decyzji w przypadku powstania zagrożeń w stanie stałej gotowości obronnej państwa”.

Zaznaczono, że projekt realizuje drugi etap reformy kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP. W ramach reformy Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekształcone mają zostać w Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych. Utworzone mają zostać poszczególne dowództwa rodzajów sił zbrojnych: Dowództwo Wojsk Lądowych, Dowództwo Sił Powietrznych oraz Dowództwo Marynarki Wojennej.

Projekt zakłada podporządkowanie Wojsk Obrony Terytorialnej Dowódcy Sił Połączonych, utworzenie Wojsk Medycznych oraz Wojsk Wsparcia Sił Zbrojnych jako specjalistycznego komponentu właściwego dla zabezpieczenia medycznego wojsk podporządkowanego Szefowi Sztabu Generalnego WP.

Celem zaproponowanych rozwiązań ma być wzmocnienie systemu kierowania bezpieczeństwem państwa poprzez zwiększenie koordynacji działań, wymiany informacji i natychmiastowego reagowania instytucji władzy publicznej, marszałków Sejmu i Senatu oraz organów dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP.

Przepisy przewidują również wprowadzenie nowego narzędzia, jakim są stałe plany obronne, mające na celu zapewnienia zdolności natychmiastowego reagowania Sił Zbrojnych RP na zagrożenia o charakterze nagłym. “Obejmują one m.in. przeciwdziałania niepożądanym działaniom w cyberprzestrzeni” – wskazano. Regulacja ma być odpowiedzią na zagrożenia wynikające z wykorzystania nowoczesnych technologii na szkodę państwa.

Projekt zakłada wzmocnienie systemu planowania obronnego w państwie poprzez wprowadzenie regulacji dotyczących głównych dokumentów planistycznych, czyli Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej RP, Planu Reagowania Obronnego RP, narodowych planów użycia Sił Zbrojnych do obrony państwa oraz głównych i szczegółowych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP.

W uzasadnieniu projektu ustawy powołano się na przeprowadzone w styczniu 2023 r. ćwiczenie symulacyjne wysokiego szczebla, w którym udział brał prezydent, a także przedstawiciele ówczesnego rządu i parlamentu poprzedniej kadencji oraz innych instytucji państwa.

“Ćwiczenie wykazało, że obecna sytuacja środowiska bezpieczeństwa (..) wymusza dostosowanie lub dookreślenie zakresu odpowiedzialności zasadniczych organów kierowania obroną państwa” – napisano. Wnioski po ćwiczeniach – zaznaczono – wskazywały m.in. na potrzebę włączenia marszałków Sejmu i Senatu w system kierowania obroną państwa, doprecyzowywanie regulacji dotyczących Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej oraz zaangażowanie “kluczowych organów kierowania obroną państwa” w proces planowania operacyjnego Siłach Zbrojnych na każdym z kluczowych etapów. 

Czy stać nas na rewolucję?

Polska 2050-TD opowiada się za dalszymi pracami nad prezydenckim projektem ustawy ws. działań władz na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa, należy się jednak zastanowić czy teraz, w sytuacji zagrożenia wojną, stać nas na rewolucję – zaznaczył w środę w Sejmie poseł Piotr Strach.

“Najważniejsze jest bezpieczeństwo i wszyscy w tej izbie jesteśmy co do tego przekonani, i ma to na sercu też prezydent. Bardzo dziwi więc fakt, że w tym momencie proponuje się nam rewolucję” – powiedział Strach podczas pierwszego czytania prezydenckiego projektu ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa.

Zaznaczył, że “dwa lata temu jednogłośnie została uchwalona ustawa o obronie ojczyzny”. Tymczasem – mówił – okazuje się, że przedłożony teraz prezydencki projekt “pokazuje, jakby tam było bardzo dużo złych rzeczy, jakby tam był chaos – a te złe rzeczy dotyczą wielu aspektów dotyczących zarządzania obronnością państwa”.

“W uzasadnieniu czytamy, że ustawa prezydenta ma usunąć niejasności, rozstrzygnąć spory kompetencyjne, uściślić przepisy, zastąpić akty wykonawcze, które teraz obowiązują lepiej lub gorzej. Tymczasem ta rewolucja dotyka wszystkich aspektów, wszystkich instytucji, organów konstytucyjnych państwa począwszy od prezydenta, rządu, ministra obrony narodowej, marszałków Sejmu i Senatu, BBN i całego Wojska Polskiego, Straży Granicznej, policji, administracji rządowej, służb specjalnych, samorządów” – mówił poseł Polski2050.

Jako przykład podał zawartą w projekcie propozycję przekształcenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowództwa Operacyjnego w RSZ w Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych, któremu mają podlegać odtworzone dowództwa poszczególnych rodzajów sił zbrojnych: Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej, Wojsk Specjalnych i WOT.

“Czy ta ustawa o obronie ojczyzny jest tak zła” – pytał poseł. Zadał też pytanie, czy stać nas “w sytuacji zagrożenia wojną, na rewolucję” praktycznie w całym systemie “zarządzania obronnością państwa”.

“Są pewne dobre rzeczy związane z tą ustawą, bo prezydent zwraca uwagę na zagrożenia hybrydowe, na to, aby włączyć marszałków Sejmu i Senatu w proces decyzyjny, jeśli chodzi o obronność państwa, mówi o powadze, jaką jest infrastruktura, jeśli chodzi o stanowiska kierowania obroną. Dobrze, że na to zwraca uwagę, ale pomija m.in. kwestię zwiększenia roli prezydenta kosztem ministra obrony narodowej” – mówił. Dodał ponadto, że w prezydenckim projekcie pominięta została kwestia obrony cywilnej.

Strach poinformował, że jego klub “z szacunku dla urzędu i w trosce o dobro i obronność ojczyzny, będzie chciał dalej pracować nad tą ustawą w sejmowych komisjach parlamentarnych”. “Damy szansę, aby nie tylko środowisko prezydenta i sztabu brało udział w opracowaniu, ale mam nadzieję, że poszerzymy grono ekspertów. Musimy się zastanowić jednak, czy stać nas na rewolucję” – podkreślił poseł Polski2050.(PAP)

Autorzy: Adrian Kowarzyk

amk/ par/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto rusza z programem wymiany „kopciuchów”. W budżecie 2 mln złotych
Następny artykułAleż wieści. Nadal podjął decyzję ws. przyszłości. Hit na igrzyskach